Konrad Bieliński (ur. 1949, Warszawa) opowiada o swoim życiu od wczesnych lat łączącym działanie na rzecz innych i niezależne myślenie. Z domu rodzinnego wyniósł wrażliwość na niesprawiedliwość i krzywdę słabszych. Podobne idee obowiązywały w harcerstwie walterowskim, z którym zetknął się w szkolnej drużynie prowadzonej przez Jacka Kuronia. Wspomina dwa wyjazdy na obozy walterowskie, na których uczono odpowiedzialności za siebie i grupę. Przyjaźnie zawarte w tamtym czasie przetrwały lata i odrodziły się w rozmaitych organizacjach opozycyjnych. Pierwsze próby zmiany skostniałych realiów podjął podczas studiów na Wydziale Matematyki Uniwersytetu Warszawskiego, działając zarówno w ZMS, jak i ZSP. Był współtwórcą Dyskusyjnego Klubu Matematyka. Z warszawskimi „komandosami”, grupą dysydenckich studentów aktywnych pod koniec lat 60., zetknął się bliżej na letnim obozie w Bieszczadach. Służba Bezpieczeństwa zainteresowała się nim na poważnie w marcu 1973 r., kiedy w paryskiej „Kulturze” ukazał się jego protest przeciw zjednoczeniu organizacji młodzieżowych ZMS, ZMW i ZSP napisany razem ze Stanisławem Krajewskim. Ostatecznie powstał zjednoczony SZSP, a jego przewodnictwo objął Włodzimierz Cimoszewicz. Po strajkach w Ursusie i Radomiu w czerwcu 1976 r. zaangażował się w działalność Komitetu Obrony Robotników – w ścisłej współpracy z Zofią i Zbigniewem Romaszewskimi zbierał pieniądze, odwiedzał rodziny aresztowanych, przywoził im do Radomia zapomogi i pomoc rzeczową. Po roku działalności KOR władze spełniły wszystkie postulaty, uwięzieni wyszli na mocy amnestii, wyrzuconych przewrócono do pracy. Dalsza działalność Konrada Bielińskiego wynikała z potrzeby budowania jedności między robotnikami, wspólnych celów z inteligencją, przepływu informacji i edukacji, a co z tym idzie - regularnego wydawania niezależnej prasy i literatury. Boh. od początku zaangażował się w działalność poligraficzną, współtworzył Niezależną Oficynę Wydawniczą NOWA. Wspomina „linię technologiczną” podziemnej drukarni i dystrybucję bibuły oraz bezcenną pomoc ludzi z Polski i Zachodu. Cała działalność wydawnicza opierała się na indywidualnym zaangażowaniu poszczególnych osób: użyczaniu domów, piwnic, telefonów i samochodów, wsparciu finansowemu, poświęcaniu wolnego czasu. W połowie sierpnia 1980 r. nieoczekiwanie znalazł się w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, gdzie pomagał strajkującym drukować „Strajkowy Biuletyn Informacyjny Solidarność”. Od początku członek NSZZ „Solidarność”, redaktor naczelny dziennika związkowego „Niezależność” Regionu Mazowsze. 13 grudnia 1981 został internowany w Białołęce, skąd udało mu się uciec dzięki symulowanej chorobie, a następnie działać w ukryciu. W tym czasie stworzył oryginalny program komputerowy umożliwiający niezależne badania frekwencji wyborczej, wykorzystany m.in. w wyborach do Sejmu PRL w 1985 r. 31 maja 1986 r. został zatrzymany razem z Ewą Kulik i Zbigniewem Bujakiem. Przetrzymywany w areszcie przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, w lipcu 1986 zwolniony na mocy amnestii. Od września jawnie działał w Regionalnej Komisji Wykonawczej Mazowsze. W 1988 r. wyjechał wraz z żoną na roczne stypendium Fundacji Kennedy’ego na uniwersytet w Bostonie, gdzie studiował informatykę.
more...
less
[00:00:03] Boh. ur. w 1949 r., szkoła 11-letnia im Lelewela na warszawskim Żoliborzu. Harcerstwo walterowskie Jacka Kuronia, najważniejsze kontakty, które przetrwały do lat 70. – wspólnie działali w KOR, a w latach 80. w podziemnej „Solidarności”. Poznanie Jacka Kuronia – dużo starszego: „wydawał się stary i gruby”, wyjazd na obóz walterowski w 1960 r., boh. miał 11 lat. Kuroń podśmiewał się z niedoświadczonych harcerzy.
[00:03:20] Pierwszy wybór drużyny harcerskiej „komunistycznej” i „walterowskiej” przebiegał po linii „fajni” i „niefajni”. Drużyna walterowska Kuronia: traktowano dzieci w dorosły sposób, odpowiedzialność i demokracja. Codziennie kto inny „szefował” obozowi. Instruktorami byli m.in. Andrzej Seweryn, Wojciech Topiński, Mirosław Sawicki – starsi koledzy ze szkoły.
[00:06:24] Instruktorzy byli odpowiedzialni za zdrowie i życie uczestników. Ideologia „prawdziwej rewolucji”, ale niepopierającej państwa PRL. Odwoływanie się o tradycji, pieśni, haseł związanych z wojną w Hiszpanii, ruchem komunistycznym w II RP, wspólnotowości, wspólnej własności (przydzielanie kocy, wspólne swetry). Życie w „komunie”.
[00:10:50] Teatr walterowski drukował „scenariusze” do odgrywania w szkole, np. „palę szkołę” – obalanie istniejących układów i budowanie własnych.
[00:12:55] Walterowski hufiec powstał po Październiku 1956, obok tradycyjnego harcerstwa typu skauting. Na Żoliborzu walterowcy działali w szkole nr XIII (dziś XLI) oraz w drużynie „jedynka”, gdzie m.in. działał Seweryn Blumsztajn.
[00:14:00] Drużyny działały też w innych dzielnicach Warszawy. Hufiec nosił imię gen. „Waltera” (Karola Świerczewskiego), jednym z założycieli był Kuroń, przed 1956 r. był działaczem młodzieżowo-partyjnym. Hufiec miał ideały komunistyczne, ale po 1956 r. Kuroń został rewizjonistą w PZPR, przeciwnym Gomułce. Boh. był na dwóch obozach, potem hufiec zlikwidowano.
[00:16:08] Drużyny walterowskie działały potem w ramach oficjalnego ZHP. Tekst uroczystej przysięgi walterowców: „Przyrzekam sprawy zastępu stawiać ponad sprawy własne, sprawy drużyny ponad sprawy zastępu, a ideę komunizmu ponad wszystko”.
[00:17:35] Idea komunizmu. „Pamiętniki” Che Guevary, niezgoda na niesprawiedliwość, brak podmiotowości, brak wpływu na życie szkoły, nadużycia nauczycieli, krzywdzenie słabszych.
[00:20:05] Nauczycielka uderzyła boh. w twarz, zarzut kłamstwa. W klasie IX i X boh. miał prowadzić godziny wychowawcze: puszczał muzykę Wysockiego, Okudżawy na magnetofonie kasetowym Grundig, redagował gazetkę ścienną „Po prostu”. Potrzeba zdobywania ogólniejszej wiedzy, lektury Langego i wybór tekstów z „Po prostu” dokonany przez Jerzego Urbana. Gazet oficjalnych nie czytano.
[00:23:02] Studia na Wydziale Matematyki UW, gdzie boh. organizował na przełomie lat 60. i 70 spotkania dyskusyjnego Klubu Matematyka (gościli m.in. Jerzego Urbana, Krzysztofa Wolickiego – jednego z aktywistów PZPR, którzy wspierali strajk na Żeraniu w 1956 r.).
[00:24:16] W szkolnej gazetce drukowano wierszyki z czytanek stalinowskich. Jarosław i Lech Kaczyński – koledzy z klasy. Film „O dwóch takich, co ukradli księżyc”. Książka stalinowska od Lecha Kaczyńskiego „Dwa orły. Baśnie ludowe o Leninie i Stalinie” z dedykacją urodzinową od ich ojca „Żeby też byli te dwa orły”. [++]
[00:27:15] Kaczyńscy byli „prawicowi” już w szkole. Kłótnia z Jarosławem Kaczyńskim: mój brat będzie kiedyś prezydentem, ja będę premierem, a Ty będziesz pierwszym więźniem politycznym”. [++]. Architekt Stefan Kuryłowicz – kolega z klasy, zafascynowany lataniem samolotem, zginął w katastrofie smoleńskiej.
[00:29:34] Rozwiązanie hufca walterowskiego, drużyna pozostała. Na ostatnim obozie informacja o aresztowaniu Kuronia i Modzelewskiego za opublikowanie „Listu otwartego do partii”. Złamanie ręki w rowie przeciwczołgowym.
[00:32:09] Początek studiów w 1967 r. na Wydział Matematyki UW. Kolega Kazimierz Wóycicki po 3 roku studiów przeniósł się na KUL i został publicystą „Więzi”. Stefan Kawalec został ekonomistą. Wspólne wyjazdy studenckie, np. w Bieszczady z Sewerynem Blumsztajnem i Mirosławem Sawickim – opowieści o „komandosach”. Język Marca ‘68, budowanie świadomości oporu wobec władzy.
[00:38:44] Rodzice apolityczni, nie należeli do PZPR. Matka była więźniarką Auschwitz. Budowa domu przez dziadka w 1939 r., gdzie mieszkała rodzina i mieszka do dziś. Rzeź Woli, ruiny wokół Dworca Zachodniego, wejście brygady Kamińskiego 4 i 5 sierpnia 1944r., wyprowadzenie mieszkańców do Dulagu w Pruszkowie, a potem wysłanie do Auschwitz mamy boh., jej siostry, rodziców i babci.
[00:41:07] Mama naznaczona koszmarem Auschwitz, opowiadała o życiu w obozie z perspektywy 14-letniej dziewczynki. Śmierć prababci boh. po zjedzeniu grochówki podanej przez Rosjan po wyzwoleniu obozu [+]. Zabranie części więźniów przez Niemców – mama, jej siostra oraz babcia znalazły się pod Berlinem.
[00:42:51] Ojciec był inżynierem budowlanym po Politechnice Warszawskiej, budował zajezdnie autobusowe. Rodzice podśmiewali się z „rewolucyjności” boh.
[00:44:03] Aktywność zarówno w ZMS, jak i ZSP na Wydz. Matematyki – chęć unieszkodliwienia ZMS, po Marcu ’68 – strach przed zdziesiątkowaniem kadry profesorskiej. Prof. Mostowski. Stanisław Krajewski, Kazimierz Wóycicki, Marian Srebrny i inni postanowili stworzyć na Wydziale Matematyki (mieścił się w Pałacu Kultury) niezależne struktury demokratyczne pod szyldem ZMS. Tablice, na których można było wszystko napisać. Konflikty z PZPR i władzami uczelni.
[00:49:09] Napisanie razem ze Stanisławem Krajewskim tekstu przeciwko zjednoczeniu organizacji młodzieżowych – rozwieszenie na wydziale, zainteresowanie UB, obstawa i śledzenie. Tekst opublikowano w paryskiej „Kulturze”. Wybranie boh. na kandydata na ogólnopolski zjazd zjednoczeniowy ZSP, ZMW i ZMS (marzec 1973). Pierwszym szefem zjednoczonej organizacji SZSP został Włodzimierz Cimoszewicz. Kongres odbywał się w Filharmonii Narodowej. Wystąpienie Jacka Santorskiego jako przedstawiciela przeciwników zjednoczenia.
[00:54:51] Obstawa czterech ubeków przez trzy miesiące, także podczas zjazdu, udawali dziennikarzy. Interwencja u Cioska. Uciekanie obstawie, szkoła konspiracji.
[01:00:11] Poznanie Adama Michnika. Stanisław Umiński, kolega z roku, mieszkał w alei Przyjaciół obok Michnika. Sergiusz Kowalski, Jan Narożniak, Stefan Kawalec – koledzy z wydziału zaangażowani w opozycję. Po Marcu starsi studenci opiekowali się pierwszorocznymi, wyjazdy na obozy zerówkowe, Klub Matematyka.
[01:04:16] Jan Lityński był starszy o 3 lata, wyrzucony po Marcu ‘68. Miał za sobą doświadczenie więzienia i wyrzucenia ze studiów. Michnik kończył studia w Poznaniu.
[01:07:20] Zatrudnienie w SGGW z zakazem nauczania studentów. Nacisk SB i uczelnianej komórki PZPR, by nie przystępował do pisania doktoratu. Na SGGW odmówił wypełnienia „ankiety magisterskiej”. [+]. Zatrudnienie w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Kielcach jako starszy asystent, praca w KOR.
[01:11:58] W 1976 r. po wydarzeniach czerwcowych boh. jeździł do pracy przez Radom ekspresem Tatry. Przewoził pieniądze dla rodzin aresztowanych robotników i zbierał informacje.
[01:13:55] Strajki w Ursusie i Radomiu w czerwcu 1976, blokada linii kolejowej, podpalenie budynku komitetu wojewódzkiego PZPR w Radomiu, prześladowania robotników. Spotkanie Antoniego Macierewicza.
[01:16:06] Obóz w Beskidzie Niskim (Macierewicz, Blumsztajn, Andrzej Celiński). Kuroń był wtedy w wojsku. Zafascynowanie Macierewicza ideami Tupamaros.
[01:18:57] Spotkania w domu boh., wielokrotne odsłuchiwanie nagrania ze spotkania Gierka z robotnikami stoczni w Szczecinie w 1971 r.
[01:20:35] Potrzeba zaangażowania się i wsparcia robotników z Ursusa i Radomia – studenci z robotnikami. Procesy robotników. Apel 23 września 1976 r. powołujący KOR, który miał pomagać i bronić prześladowanych robotników – podpisany przez 12 osób.
[01:23:59] O buncie robotników boh. tylko wiedział z radia Wolna Europa. W Warszawie nie jeździły autobusy ani samochody, na ulicach grupy ludzi z transparentami szły mostem Poniatowskiego, protestując przeciwko „wichrzycielom z Radomia i Ursusa”. Przechodnie na chodnikach im wymyślali, a oni się wstydzili. [+]
[01:26:38] Pod koniec września RWE ogłosiło powstanie KOR. Początek współpracy z Romaszewskimi [Zofia i Zbigniew], którzy organizowali pomoc dla Radomia. Zaangażował znajomych: Urszula Sikorska i Jan Kelus. Romaszewski po pracy w Instytucie Fizyki jeździł 2-3 razy w tygodniu do Radomia, łapał „okazję” na nieformalnym przystanku na ul. Grójeckiej za pl. Zawiszy.
[01:30:27] Tajna kartoteka zawierająca dane adresowe robotników, sposób pomocy i potrzeby ich rodzin. Kartoteka nigdy nie wpadła. Organizacja pomocy robotnikom Radomia. Początek pomocy, informacje o potrzebujących – z wokandy wywieszonej w sądzie w Warszawie i z kontaktów z innymi robotnikami. Początkowa nieufność i strach robotników, czasem SB utrudniała kontakt. Obopólne sprawdzanie intencji pomagających i potrzebujących.
[01:34:43] Przy bliższym poznawaniu zdobywano kolejne kontakty do poszkodowanych robotników. Zasiłki w postaci gotówki.
[01:36:17] Apel KOR o zbiórkę pieniędzy – przez następne lata członkowie i sympatycy dawali pieniądze. Piotr Naimski przyniósł wielką torbę stuzłotówek ze zbiórki. Kolejne apele o zbiórkę przepisywane na maszynie do pisania, rozprowadzane wśród znajomych.
[01:40:00] Pomoc KOR była zdaniem boh. jedną z najbardziej udanych akcji społecznych. Ursus wcześniej otrzymał pomoc, w listopadzie 1976 r. wszyscy potrzebujący już zostali zaopatrzeni (Wojciech Onyszkiewicz). Przed Bożym Narodzeniem w kartotece było 850 rodzin z Radomia (wyrzuceni z pracy albo uwięzieni). Najwyższy wyrok – 10 lat więzienia.
[01:43:09] Bogusława Blajfer w białym kożuchu wiozła robotnikom do Radomia węgiel przed świętami. Wkrótce wyrzuceni robotnicy znaleźli zatrudnienie, niektórzy na czarno. Grupa adwokatów broniących w procesach pro publico bono. Romaszewscy utworzyli Biuro Interwencji KOR. Potem w Radomiu KOR nie był aktywny.
[01:45:13] Na początku 1977 r. władza „odpuściła”. KOR aktywny na uczelniach, tam większe zaangażowanie ludzi. W końcu marca 1977 r. spotkanie „środowiska” KOR. „Biuletyn” KOR. Pojawienie się pierwszych powielaczy, tzw. hektograf - drukował z jednej matrycy 80-100 kopii – to zablokowało spontaniczne przepisywanie na maszynach do pisania.
[01:49:34] Od następnego roku boh. zaczął zajmować się poligrafią, poluzowanie rygorów. Spotkanie na pl. Wilsona z prof. Edward Lipińskim, na które weszła SB, odwiezienie prof. karetką, zatrzymanie uczestników.
[01:51:18] Zamieszki studenckie w Krakowie po zamordowaniu Stanisława Pyjasa, powstanie Studenckiego Komitetu Solidarności (Wildstein, Sonik, Róża Thun), do którego przystąpiła m.in. Ewa Kulik (przyszła żona boh.). Aresztowanie [maj 1977] i akty oskarżenia dla 11 młodych z KOR (m.in. Macierewicz, Chojecki, Naimski, Kuroń). Starzy członkowie działali przed wojną głównie w PPS. Aresztowania nie zahamowały pracy KOR. Amnestia w lipcu [1977] dla politycznych oraz dla ostatnich odsiadujących robotników z procesów radomskich. Lato 1977 to koniec działalności KOR. Część ludzi odeszła.
[01:55:37] Powstanie KSS KOR (Komitet Samoobrony Społecznej KOR), nowi członkowie KOR: Romaszewski, Lityński, Blumsztajn, boh., Celiński). Powstanie wydawnictwa NOWa, Biura Interwencyjnego. Niezależne instytucje nieoficjalne: komitet studencki we Wrocławiu, inicjatywa w Gdańsku.
[01:58:19] Boh. wciąż pracował w Kielcach, odwołał się od zwolnienia. Chory minister szkolnictwa Kuberski. Boh. ogłosił głodówkę protestacyjną z obronie swoich praw pracowniczych, zawiadomił RWE. Po dwóch dniach rozmowa w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, WSP Kielce cofnęła zwolnienie, wyrównanie od września, bez obowiązku wykonywania pracy przez 2 lata, zwolniony ostatecznie w 1979 r.
[02:00:00] Większość „młodych” członków KOR nie pracowała na etacie (Blumsztajn, Jan Walc, Zenon Pałka). Boh. utrzymywał się z pracy w Niezależnej Oficynie Wydawniczej NOWA.
[02:03:00] Praca odbywała się w jednym zamkniętym pomieszczeniu, np. piwnicy, przez tydzień. Sitodruk – do niedużych broszurek. Techniczny opis sitodruku. Rzadziej – offset (np. książki Konwickiego) – drukowane nielegalnie w państwowych zakładach drukarskich, czarny rynek drukarski, gdzie wydawały półlegalnie niektóre wydawnictwa kościelne, książki o filozofii Dalekiego Wschodu, lawirowanie przed SB.
[02:06:50] Trzeci sposób druku - powielacz białkowy bębnowy zakupiony w 1977 r. od ambasady amerykańskiej, która wprowadzała ksero. 6,5 tys. „Biuletynu” co miesiąc, kwartalnik „Krytyka”, „Zapis”. „Robotnik” był drukowany sitodrukiem organizowanym przez Witolda Łuczywo.
[02:09:15] „Drukarnia” w Konstancinie – opis organizacji pracy – 600 ryz papieru przewożonych samochodami osobowymi bez siedzeń. Przewożenie drukarzy z prowiantem na kilka dni, potem przewożenie maszyn i oprzyrządowania. Chowanie maszyny, pakowanie wydruków, kompletowanie. W jednym miejscu jednorazowo drukowano ok. 500 egzemplarzy „Biuletynu”. Składanie numeru i zszywanie przeradzało się w imprezę towarzyską. [+]
[02:14:20] Dystrybucja książek NOWEJ – sklepiki w Warszawie (np. piwnica u Ewy Milewicz). Inne miasta same organizowały sobie dystrybucję. Podczas zatrzymania przez milicję boh. miał pęk ponad 40 kluczyków do różnych piwnic i innych schowków. Cała organizacja pracy opierała się na używaniu prywatnych lokali i samochodów (mały fiat 126 p). Boh. często zmieniał auto – pożyczał od znajomych (Staniszkis, Kuczyński). [+]
[02:18:12] Sierpień ’80. Z Ewą Milewicz, członkinią KOR, podróż na kemping do Kartuz na spotkanie z kurierem ze Szwecji, „turystą”, który przywiózł dary z Zachodu (matryce drukarskie). Kemping w Dębkach – Chojecki, Wildstein. Wycieczka do Gdańska, wejście do Stoczni Gdańskiej. Zawieszenie strajku. Spotkanie „wydawców NOWEJ” z niedobitkami strajkujących.
[02:22:44] Przedstawiciele Związku Robotników Wybrzeża w nocy z soboty na niedzielę [z 17 na 18 sierpnia 1980] wymyślili i spisali 21 postulatów. Wałęsy tam nie było. Przywiezienie darów ze Szwecji z Dębek do stoczni (Borusewicz). Za namową Ewy Milewicz dopisano 3 podpunkty postulatu, m.in. zwolnienie z więzienia [Edmunda Zadrożyńskiego, Jana Kozłowskiego, Marka Kozłowskiego]. Powstała wówczas nowa instytucja: MKS Międzyzakładowy Komitet Strajkowy – z delegatów różnych zakładów i stoczni – rozpoczęły one strajk o realizację 21 postulatów.
[02:27:09] Powrót do Warszawy z Ewą Milewicz, przerywanie przez SB rozmów telefonicznych (z Kuroniem). Boh. zabrał z magazynu NOWej sprzęt dla stoczni. Powrót z Ewą Milewicz do stoczni w poniedziałek rano, druk postulatów i innych apeli, kolejarze je rozwozili do innych miast. Informacje z RWE.
[02:29:14] Zajęcie przez drukarzy stoczniowej komórki tzw. małej poligrafii, m.in. drukowanie kwestionariuszy. Boh. obsługiwał pion drukarski. Raz dziennie wydawanie w 40 tys. kopii „Biuletynu informacyjnego »Solidarności«” – 13-14 numerów.
[02:31:20] Pierwszy tydzień strajku - praca organizacyjna, ustalenia. W drugim tygodniu było tak, jak w filmie „Robotnicy ‘80”. Rozmowy w sali BHP, na stołach magnetofony kasetowe przewożone przez delegatów z zakładów z całego Trójmiasta. Podpisanie postulatów, doradcy. [+]
[02:33:49] Namawianie na pracę w Gdańsku. Mariusz Wilk. Odchorowanie wydarzeń sierpniowych (spanie na biurku w jednym ubraniu). Założenie pisma „Niezależność” Regionu Mazowsze. Ewa Kulik była sekretarzem redakcji.
[02:35:54] Aresztowanie boh. 12 grudnia [1981] w nocy. Internowanie przez 9 miesięcy w Białołęce. Ewa Milewicz przyjeżdżała na widzenia, przywiozła fiolkę z durem brzusznym. Po 31 sierpnia [1982] nowy transport do Białołęki złapanych na demonstracjach. Połknięcie przez boh. fiolki z durem brzusznym, gorączka. Anatol Lawina, szef Stowarzyszenia Pomocy Osobom Uwięzionym i ich Rodzinom „Patronat”, wezwał lekarza wojskowego, który zaordynował natychmiastowy wyjazd do szpitala na Bródnie.
[02:40:11] Badanie w szpitalu, ucieczka innym wyjściem, dojazd do Ewy Milewicz, ukrywanie się z przyszłą żoną przez ponad 4 lata, do 1986 r. [+]
[02:42:34] Wpadka ze Zbigniewem Bujakiem i Ewą Kulik, areszt przy ul. Rakowieckiej, amnestia po 3 miesiącach, otrzymanie nowego dowodu osobistego. Do powstania KOR w 1976 r. boh. pisał doktorat (prof. Witold Marek). Gdy zaczął działać w KOR, stracił kontakt z matematyką. Książki z bibliotek w więzieniu.
[02:45:46] Analiza komputerowa bojkotu wyborów do Sejmu w 1985 r. W 1984 r. „S” dostała pierwsze komputery – używano ich do liczenia głosów w wyborach, boh. napisał do tego program komputerowy z pomocą Jacka Staszelisa. Roczne stypendium z Fundacji im. Roberta Kennedy’ego w 1988 r. z możliwością dowolnych studiów na uniwersytecie w Bostonie. Boh. uczył się programowania, nie chciał zostać w Stanach Zjednoczonych. Ewa zdecydowała się na pracę tłumaczki. Wrócili po roku do nowej Polski.
more...
less
The library of the Pilecki Institute
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Monday to Friday, 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
The library of the Berlin branch of the Pilecki Institute
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
This page uses 'cookies'. More information
Ever since it was established, the Witold Pilecki Institute of Solidarity and Valor has been collecting and sharing documents that present the multiple historical facets of the last century. Many of them were previously split up, lost, or forgotten. Some were held in archives on other continents. To facilitate research, we have created an innovative digital archive that enables easy access to the source material. We are striving to gather as many archives as possible in one place. As a result, it takes little more than a few clicks to learn about the history of Poland and its citizens in the 20th century.
The Institute’s website contains a description of the collections available in the reading room as well as the necessary information to plan a visit. The documents themselves are only available in the Institute’s reading room, a public space where material is available free of charge to researchers and anyone interested in the topics collected there. The reading room also offers a friendly environment for quiet work.
The materials are obtained from institutions, public archives, both domestic and international social organizations, as well as from private individuals. The collections are constantly being expanded. A full-text search engine that searches both the content of the documents and their metadata allows the user to reach the desired source with ease. Another way to navigate the accumulated resources is to search according to the archival institutions from which they originate and which contain hierarchically arranged fonds and files.
Most of the archival materials are in open access on computers in the reading room. Some of our collections, e.g. from the Bundesarchiv, are subject to the restrictions on availability resulting from agreements between the Institute and the institutions which transfer them. An appropriate declaration must be signed upon arrival at the reading room in order to gain immediate access to these documents.
Before your visit, we recommend familiarizing yourself with the scope and structure of our archival, library and audio-visual resources, as well as with the regulations for visiting and using the collections.
All those wishing to access our collections are invited to the Pilecki Institute at ul. Stawki 2 in Warsaw. The reading room is open from 9–15, Monday to Friday. An appointment must be made in advance by emailing czytelnia@instytutpileckiego.pl or calling (+48) 22 182 24 75.
Please read the privacy policy. Using the website is a declaration of an acceptance of its terms.