Stanisław Michnowski (ur. 1918, Młodzawy) - uczestnik kampanii wrześniowej 1939 roku, brał udział w bitwie pod Kamionką Strumiłową i pod Rawą Ruską. W konspiracji od października 1939 roku w ramach organizacji wojskowej Orzeł Biały, następnie członek Polski Niepodległej. Ukończył podchorążówkę AK w obwodzie „Morwa” w Skarżysku-Kamiennej i został przydzielony do oddziału Kedywu Okręgu Radomsko-Kieleckiego AK. Jego zadaniem było zorganizowanie siatki kontrwywiadowczej na terenie Skarżyska-Kamiennej i okolic. Po wielkich aresztowaniach w Skarżysku, których udało mu się uniknąć, wyjechał do Warszawy i przyjął nazwisko Kazimierz Zawadzki. W lipcu 1944 został przyjęty do 10 kompanii zgrupowania AK ,,Kordian” w Ursusie. W czasie powstania warszawskiego oddział należał do VII Obwodu „Obroża” Warszawskiego Okręgu AK, walczył w Lasach Sękocińskich. W 1950 roku ukończył Wydział Elektryczny Politechniki Warszawskiej. Pracował w Obserwatorium Geofizycznym w Świdrze. W 1972 zrobił doktorat, następnie docenturę. W Instytucie Geofizyki PAN kierował Pracownią Elektryczności Atmosfery aż do przejścia na emeryturę w 1990 roku. Jest autorem ponad wielu prac naukowych.
więcej...
mniej
[00:00:07] Boh. uciekł ze Skarżyska do Warszawy, gdzie przed wojną dwa lata studiował. Nie zatrzymał się u rodziny, a u kolegi z akademika Jana Sikorskiego. Boh. mieszkał u kolegi przez tydzień, dostał fałszywe dokumenty na nazwisko Kazimierz Zawadzki i mógł poruszać się po mieście. Rodzice kolegi mieli w Otwocku aptekę.
[00:02:33] Boh. pracował jako spedytor w firmie przewozowej. Stajnie mieściła się przy ul. Srebrnej – odgłosy egzekucji, która miała miejsce w pobliżu. Rynsztokiem płynęła krew. Zwłoki zabitych wywieziono do spalarni na Kole.
[00:03:50] Przed powstaniem boh. wyjechał do kolegi mieszkającego w Ursusie. Boh. i Stefan Bernat, nie mając broni, zdobyli karabin i pistolet. Kuzyn ps. „Żaba” został zastrzelony, gdy próbował zastraszyć Niemca atrapą pistoletu.
[00:05:30] Boh. mieszkał u ciotki Bernata Marii Wicińskiej. Gdy złapano go podczas łapanki, Maria Wicińska dała Niemcowi złoty zegarek i boh. wypuszczono.
[00:07:40] Gdy wybuchło powstanie, boh. był w Ursusie u kolegi Bernata, udało im się zdobyć broń. Boh. walczył w Lasach Sękocińskich. Oficerowie niemieccy i rosyjscy porozumieli się i Rosjanie przekazali Niemcom czołgi [sic!] – rozkaz rozproszenia się oddziału. Dowódcą był Marian Krawczyk ps. „Janos”, któremu udało się wyprowadzić ludzi z okrążenia – przejście przez linię Niemców, powstrzymanie ataku kaszlu. Ucieczka pod ostrzałem. Przebiegnięcie przez szosę oświetlaną rakietami – powrót z bronią w ręku do Ursusa. [+]
[00:14:30] Niemcy wyłapywali młodych ludzi, których wywożono do obozów. Dom został otoczony, do mieszkania wszedł Niemiec, przed którym boh. przechodził do kolejnych pokoi.
[00:16:45] Podczas jednej z łapanek boh. został złapany i trafił do piwnic pałacu prezydenckiego, zatrzymani kopali rowy przeciwczołgowe pod sowieckim ostrzałem i zdarzało się, że ktoś zginął. Boh. symulował tyfus i niemiecki lekarz kazał mu leżeć w łóżku – fortel podczas mierzenia temperatury. Boh. czytał książki i zwrócił na niego uwagę niemiecki podoficer, być może Austriak, którego kompania atakowała wzgórze uniwersyteckie – zdziwienie, że powstańcy mieli po kilkanaście lat. Austriak powiedział, że wywiezie boh., ale ten odmówił, ponieważ wcześniej umówił się z kolegą, że razem będą uciekać – wywiezienie chłopaków do podwarszawskich Włoch.
[00:23:20] Boh. trafił do punktu RGO, tam spotkał osiwiałego mężczyznę, uciekiniera z warszawskiej Woli, który opowiadał co się tam działo. Mężczyzna przeżył rozstrzelanie leżąc pod trupami osób z rodziny.
[00:25:10] Boh. nie pamięta nazwiska niemieckiego podoficera, który mu pomógł. Podejrzenie, że był Austriakiem a nie Niemcem – jego reakcja na odmowę boh., który obiecał koledze Gąsowskiemu, piekarzowi z Włoch, że razem będą uciekać.
[00:26:57] Boh. był więziony w piwnicach pałacu prezydenckiego koło kościoła św. Józefa. Nie chodził do kopania rowów, ponieważ symulował chorobę. Leżąc czytał książki i tym zwrócił uwagę niemieckiego podoficera.
[00:28:30] Po ucieczce boh. dotarł do dworu w Gołąbkach. Po drodze pomógł starszemu mężczyźnie, który niósł walizkę. Potem okazało się, że to prof. Manteuffel, który spotkał się z rodziną. W czasie komisji rekrutacyjnej na zagraniczne stypendium okazało się, że w komisji zasiada prof. Manteuffel. Pytania prof. Infelda.
[00:31:40] Boh. mieszkał u Marii Wicińskiej w Ursusie, niemieckie łapanki. Boh. widział rannych i zdecydował się na symulowanie choroby – sposób nabicia temperatury na termometrze. Boh. wysłano do lekarza, który był w hotelu Bristol – skutek zrobienia przysiadów przed badaniem, zalecenie lekarza. Rozmowa z podoficerem, Austriakiem, który widział, że boh. czyta niemieckie i angielskie książki. Podoficer powiedział, że jego kompania kilka razy atakowała wzgórze uniwersyteckie, ale szturmy odpierano, potem okazało się, że obrońcy byli nastolatkami.
[00:36:50] Powstanie było odpowiedzią na niemiecki terror, egzekucje uliczne. Po egzekucji na ul. Srebrnej boh. widział krew płynącą rynsztokiem. Według oceny boh. gdyby powstanie nie wybuchło, straty byłyby większe.
[00:39:10] Boh. wracając z kolegą Stefanem z Piastowa zatrzymał się na noc u jego kuzynów – łuny płonącej Warszawy. Gospodarze, zamożni ludzie, wyrażali się krytycznie o wybuchu powstania. Uciekinierzy ze stolicy, którzy często stracili rodziny, nie wyrażali się krytycznie o powstaniu. Powody wybuchu powstania.
[00:41:35] Ludzi rozstrzelanych przy ul. Srebrnej przywieziono, mieli ręce związane kolczastym drutem. Boh. słyszał strzały karabinu maszynowego. Potem rynsztokiem płynęła krew.
[00:42:35] Komunikaty radia Moskwa – wezwania do chwytania broni. Boh. mieszkał u Marii i Aleksandra Sikorskich przy ul. Srebrnej i słyszał przejazd jednostek radzieckich przez Aleje Jerozolimskie.
[00:44:52] Boh. przez jakiś czas mieszkał w Ursusie, ale zaczęto aresztować byłych powstańców. Przed powstaniem boh. i kolega zdobyli dwie sztuki broni, jedną z mieszkania Niemca, drugą od folksdojcza – jego żona całowała buty boh., by nie zabił męża. Uwaga na temat poczucia godności.
[00:47:38] Dziewiętnastoosobowy oddział dowodzony przez kpt. Mariana Krawczyka był uzbrojony w dwa karabiny, kilka granatów, pistolet maszynowy. Wspomnienie świstu kul. Po kilkudniowych walkach Lasy Sękocińskie zostały otoczone przez Dywizję Pancerną „Hermann Göring”. Rosjanie dali swoje czołgi Niemcom, by zniszczyli powstańców. Rozproszenie oddziałów – ukrywanie się niedaleko niemieckich czołgów, powstrzymywanie kaszlu przez boh. Wycofanie się i ucieczka pod ostrzałem, przeskok przez szosę oświetlaną racami.
[00:55:17] Boh. był w Skarżysku poszukiwany przez gestapo. Po wejściu sowietów do Ursusa zaczęto aresztować kolegów – decyzja o powrocie do Skarżyska. Boh. idąc nocą wzdłuż torów kolejowych wszedł na stanowisko niemieckiej artylerii przeciwlotniczej i został zatrzymany przez strażnika. Boh. powiedział, że idzie na Wigilię do domu, gdzie czeka choinka. Niemiec puścił go, gdy wyrecytował wiersz Goethego o choince. Powrót do domu. [+]
[00:58:50] Boh. nie był w WiN, ale popierał jego walkę i wykonywał rozkazy – wspomnienie wyjazdu do Łodzi celem odszukania członka WiN i uprzedzenia go o możliwym aresztowaniu. Boh. nie miał adresu, ale odnalazł mieszkanie, którego szukał.
[01:00:47] Po powrocie do Skarżyska boh. ukrywał się przed gestapo – noclegi na jałowcu i wieży triangulacyjnej – ostrzeżenie przed Niemcami. Pomysłem matki była doniczka z kwiatkiem w oknie – jej odpowiednie ustawienie ostrzegało przed niebezpieczeństwem.
[01:04:45] Boh. wyczuł, że jest śledzony, ale go nie aresztowano. Po skończeniu studiów prof. Janusz Jakubowski, członek partii, obiecał mu pracę w instytucie i wizę szwajcarską, jeśli ten zapisze się do partii. Boh. obcesowo odmówił, ale nie utracił poparcia profesora.
[01:09:05] Po powstaniu boh. wrócił do Skarżyska, w którym jeszcze byli Niemcy. Po wojnie wrócił na studia do Warszawy i tam pomagał mu prof. Jakubowski – wspomnienie rozmowy, w której boh. odmówił wstąpienia do partii.
[01:10:50] Boh. domyślał się, że jest śledzony przez UB, ponieważ widywał te same twarze na ulicy. Kieleckie UB aresztowało kilku podkomendnych boh., torturowano Bronisława Leśniaka, który go nie wydał. Po wojnie boh. nie spotykał się z Leśniakiem.
[01:13:25] Boh. był w kontrwywiadzie – zagrożenie aresztowaniem przez Niemców.
[01:14:44] Przed wojną studenci chodzili na ćwiczenie Legii Akademickiej. Oficer prowadzący musztrę wybierał błotniste miejsca i tam ćwiczono padnij-powstań. Oficera nazwano „Picuś Glancuś”. Na froncie w czasie kampanii wrześniowej boh. patrzył, jak płk Hanka-Kulesza udziela reprymendy żołnierzowi. W tym czasie usłyszał komendę „padnij” i odruchowo upadł, co ocaliło mu życie w czasie ostrzału z karabinu maszynowego.
[01:17:58] Boh. brał udział w bitwie pod Kamionką Strumiłową, strzelał choć nie widział Niemców. Za krokwią stodoły zostawił akademicką czapkę. Pobojowisko o świcie – zniszczony sprzęt i trupy. Spostrzeżenia żołnierzy zbierających zwłoki. Pod Rawą Ruską boh. został wysłany z rozkazem. Próba okrążenia boh. przez Ukraińców i użyty przez niego fortel.
[01:21:47] Po wojnie boh. wrócił na Politechnikę, był założycielem i redaktorem pisma „Politechnika” – zaproszenie do amerykańskiej Ambasady. Informacje o tym, że Niemcy w czasie wojny byli bliscy zbudowania bomby atomowej, brakowało im tylko „ciężkiej wody” z Norwegii.
[01:24:00] Boh. chciano wyrzucić z pracy na Politechnice za demoralizację młodzieży. Władzom nie podobały się jego poglądy.
[01:25:30] [Córka zza kadru wspomina o wuju, który należał do WiN].
[01:26:05] Boh. był śledzony – aresztowanie kuzyna Mieczysława Michnowskiego zamiast niego. Kuzyna rozstrzelano.
[01:27:10] Szykany w czasie PRL – brak szans na awans. Boh. był cenionym za granicą specjalistą z dziedziny elektryczności atmosfery i dlatego nie wyrzucono go z pracy na uczelni.
[01:29:09] Konkurencja w czasie egzaminu na studia. Boh. studiował w latach 1937-39, po wojnie kontynuował naukę. Prof. Jakubowski obiecał boh. pracę, po dyplomie boh. zgłosił się do personalnego pana Krępy, który go zwodził. Prof. Jakubowski zaproponował pracę i wizę do Szwajcarii za wstąpienie do partii – udzielona obcesowa odpowiedź i reakcja profesora.
[01:33:10] Kolega Tadek Gęsiński, który zginął w Gross-Rosen, był sąsiadem Marii Michnowskiej. Jej syna Mieczysława Niemcy aresztowali i zastrzelili – podejrzenie, że chłopaka aresztowano przez pomyłkę zamiast boh.
[01:33:52] Boh. był wykładowcą na Politechnice Warszawskiej. Miał stopień docenta i nie mógł awansować.
[01:34:35] [Córka zza kadru mówi o stuleciu boh., uroczystość urządziła Polska Akademia Nauk. Boh. współpracował m.in. z NASA. W latach 60. wyjechał do Japonii i tam rozpoczęła się jego kariera na Zachodzie].
[01:36:04] W czasie konferencji w Japonii boh. powiedział o wynikach swoich badań, które nie zgadzały się z badaniami prof. Tamury, który był organizatorem konferencji. Profesor zaprosił boh. do Kioto, podarował mu publikacje.
[01:36:53] [Córka zza kadru – boh. miał trudności z wyjazdami na Zachód. Z różnych ośrodków dostawał fundusze na badania. Zachowanie władz w latach 70].
[01:37:25] W latach 70. polskim władzom nie wypadało szykanować boh., ponieważ był ceniony na świecie.
[01:37:38] [Córka zza kadru – trudności z podróżami do USA, propozycja pracy na uczelni w Stanach. Boh. nie zdecydował się na wyjazd z powodu sytuacji rodzinnej, ale podjął pracę w Uppsali. Tam zastał go stan wojenny. Uroczystość stulecia boh., na którą przyjechał ze Stanów szef MIT].
[01:40:00] Boh. nie miał problemu z wyjazdem na konferencję do Japonii dotyczącą elektryczności atmosfery. Wspomnienie wygłoszonego referatu, podważenie badań prof. Tamury zaowocowało zaproszeniem do Kioto. Z badań boh. w zakresie czasu regeneracji pola elektrycznego po wyładowaniu korzystała NASA. Boh. był twórcą teorii przepływowej. Nie został profesorem, ponieważ pracował w czasach komunistycznych.
[01:43:20] We wrześniu 1939 radio nadawało komunikaty, by mężczyźni zdolni do noszenia broni kierowali się na wschód. Boh. ruszył z domu z bratem Czesławem i jeszcze jednym znajomym. Pewnego ranka odpoczywali na skraju lasu koło łąki, na której pasły się krowy pilnowane przez wiejskiego chłopca. Szosą jechały furmanki. Nadleciały samoloty myśliwskie, które zbombardowały uciekinierów. Brat pomagał zbierać fragmenty zwłok, nocą urządzono pogrzeb. Obok boh. stał płaczący chłopiec, który widział szczątki rodziców. Jeden z samolotów strzelał do pastuszka i zabił go. [+]
[01:47:30] Boh. ruszył z domu z myślą wstąpienia do wojska. W zamiarze utwierdził go atak niemieckich lotników na cywili. Wstąpienie w Łucku do oddziałów płk. Hanki-Kuleszy – pomoc Jana Brzezińskiego, syna organisty. Wcześniej boh. nie chciano przyjąć do wojska – powody odmowy. Umundurowanie i uzbrojenie.
[01:50:07] Boh. nie został zmobilizowany i wstąpił do wojska na ochotnika. Przeszkolenie wojskowe wyniósł z Legii Akademickiej. Jan Brzeziński zaprowadził boh. do magazynów policji i stamtąd wzięto broń – służba w oddziale cyklistów.
[01:52:20] Odmowy przyjęcia do wojska w Puławach, Lublinie, Zamościu, Włodzimierzu Wołyńskim. Sytuacja po wkroczeniu sowietów do Polski. Brat Czesław nie chciał, by boh. szedł dalej na wschód, ale boh. uciekł i trafił do Łucka. Broń z magazynu policji. [Córka dopowiada, że jaj matka pochodziła z Łucka, ale rodzice poznali się dużo później].
więcej...
mniej
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Warszawie
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Pon. - Pt. 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Wt. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji
W Archiwum Instytutu Pileckiego gromadzimy i udostępniamy dokumenty w wersji cyfrowej. Zapisane są w nich losy obywateli polskich, którzy w XX wieku doświadczyli dwóch totalitaryzmów: niemieckiego i sowieckiego. Pozyskujemy kopie cyfrowe dokumentów, których oryginały znajdują się w zbiorach wielu instytucji polskich i zagranicznych, m.in.: Bundesarchiv, United Nations Archives, brytyjskich National Archives i polskich archiwów państwowych. Budujemy w ten sposób centrum wiedzy i ośrodek kompleksowych badań nad II wojną światową i podwójną okupacją w Polsce. Dla naukowców, dziennikarzy, ludzi kultury, rodzin ofiar i świadków zbrodni oraz wszystkich innych zainteresowanych historią.
Portal internetowy archiwum.instytutpileckiego.pl prezentuje pełny katalog naszych zbiorów. Pozwala się po nich poruszać z wykorzystaniem funkcji pełnotekstowego przeszukiwania dokumentów. Zawiera także opisy poszczególnych obiektów. Z treścią dokumentów zapoznać się można tylko w czytelniach Biblioteki Instytutu Pileckiego w Warszawie i w Berlinie, w których nasi pracownicy służą pomocą w przypadku pytań dotyczących zbiorów, pomagają użytkownikom w korzystaniu z naszych katalogów internetowych, umożliwiają wgląd do materiałów objętych ograniczeniami dostępności.
Niektóre dokumenty, np. te pochodzące z kolekcji Bundesarchiv czy Ośrodka Karta, są jednak objęte ograniczeniami dostępności, które wynikają z umów między Instytutem a tymi instytucjami. Po przybyciu do Biblioteki należy wówczas dopełnić formalności, podpisując stosowne oświadczenia, aby uzyskać dostęp do treści dokumentów na miejscu. Informacje dotyczące ograniczeń dostępu są zawarte w regulaminie Biblioteki. Przed wizytą zachęcamy do zapoznania się z zakresem i strukturą naszych zasobów archiwalnych, bibliotecznych i audiowizualnych, a także z regulaminem[hiperłącze] pobytu i korzystania ze zbiorów.
Wszystkich zainteresowanych skorzystaniem z naszych zbiorów zapraszamy do siedziby Instytutu Pileckiego przy ul. Stawki 2 w Warszawie. Biblioteka jest otwarta od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00–15.00. Przed wizytą należy się umówić. Można to zrobić, wysyłając e-mail na adres czytelnia@instytutpileckiego.pl lub dzwoniąc pod numer (+48) 22 182 24 75.
Biblioteka Instytutu Pileckiego w Berlinie znajduje się przy Pariser Platz 4a. Jest otwarta od wtorku do piątku w godzinach 10.30–17.30. Wizytę można odbyć po wcześniejszym umówieniu się, wysyłając e-mail na adres bibliothek@pileckiinstitut.de lub dzwoniąc pod numer (+49) 30 275 78 955.
Prosimy zapoznać się z polityką prywatności. Korzystanie z serwisu internetowego oznacza akceptację jego warunków.