Wojciech Dymitrów (ur. 1936, Warszawa) – jego ojciec zginął w Katyniu. Podczas okupacji niemieckiej mieszkał w Warszawie, po powstaniu warszawskim trafił do obozu przejściowego w Pruszkowie, a następnie do rodziny w Skierniewicach. W marcu 1945 wrócił do Warszawy. Uczęszczał do liceum ogólnokształcącego im. Kołłątaja, z którego został usunięty. W 1953/1954 roku rozpoczął studia dziennikarskie na Uniwersytecie Warszawskim. W październiku 1957 podczas relacjonowania strajku przeciwko zamknięciu pisma „Po prostu” został aresztowany i osadzony w areszcie na Rakowieckiej. Skazany na 2 lata, po pół roku wyszedł na wolność. Przez dwadzieścia lat pracował jako dziennikarz „Życia Warszawy”, został zwolniony za poglądy polityczne. W 1980 roku wyjechał do USA, pracował w polonijnym piśmie „Nowy Dziennik”, a następnie jako nauczyciel języka polskiego w Wojskowej Akademii Językowej.
[00:00:07] Boh. urodził się w 1936 r., jego matka Jadwiga była pielęgniarką. Geneza imienia ojca Narcyza. Podczas pobytu w Nowym Jorku boh. poznał prof. Zbigniewa Brzezińskiego z Columbia University, kwestia pochodzenia nazwiska boh.
[00:03:30] Boh. był dziennikarzem „Życia Warszawy”. Nie chciał, aby polski konsulat nie wiedział o jego kontakcie z profesorem, który z kolei myślał, że boh. jest dziennikarzem reżimowym i że spotkanie z nim przygotowało UB. Udział boh. w wykładach profesora.
[00:04:40] Ojciec boh. urodził się pod koniec XIX w. w Przemyślu, miał obywatelstwo austriackie. Jako nastolatek uczęszczał do akademii wojskowej Theresianum. Walczył w I wojnie św. po stronie Austro-Węgier. Wrócił do Polski i walczył w 1920 r. po stronie polskiej. Po wojnie i studiach został topografem w Wojskowym Instytucie Topograficznym. 17 września 1939 r. został przekierowany z frontu zachodniego na wschodni. Trzy lata później boh. zobaczył jego nazwisko w Kurierze Warszawskim na liście ofiar Katynia. Czytając listę, mama boh. płakała.
[00:09:00] W 1939 r. boh. mieszkał z mamą i młodszą siostrą na ul. Chłodnej. Na skutek tworzenia getta zostali przez Niemców wyrzuceni z mieszkania i przenieśli się na Żoliborz do dwupokojowego mieszkania ciotki. Boh. pamięta przemarsze wojsk niemieckich ulicą Chłodną.
[00:11:15] Po zajęciu Warszawy przez Niemców przyjechała z Przemyśla babka ze stryjem. Któregoś dnia stryj został zatrzymany i musiał udowodnić, że nie jest Żydem: „musiał pokazać, że nie jest obrzezany”. Mama boh. studiowała przed wojną na Uniwersytecie Warszawskim i po wprowadzeniu getta ławkowego ostentacyjnie siadała na miejscach dla Żydów. Kiedy polscy „patrioci” pytali ją, dlaczego tak robi, odpowiadała, że jest Polką i wstydzi się tego, co robią. [+]
[00:13:10] W domu ciotki rodzina boh. gościła żydowskich znajomych, którzy czekali na aryjskie dokumenty. Jedną z Żydówek była pani Górska z synem Andrzejem. Na klatce mieszkała p. Solska, która była Żydówką. Jej mąż był w oflagu, podawała się za jego siostrę, a nie żonę. Środki ostrożności w domu ciotki, który mieścił się na ul. Krasińskiego 18 m. 67.
[00:15:50] Wybuch powstania: na parterze domu ciotki mieszkał szpieg, którego rozstrzelano. Przed sąsiednim domem stał żebrak, który donosił Niemcom i również został rozstrzelany.
[00:18:20] W sierpniu 1944 r. boh. zgłosił się do pomocy powstańcom do komendanta. Dostał zadanie budowy kuchni dla powstańców, brał też udział w stawianiu barykady przy Krasińskiego 18. Kiedy komendant dał mu do czyszczenia zardzewiałą amunicję, matka zwymyślała komendanta i „tak się skończyła kariera” boh. w powstaniu. Mama nie brała bezpośredniego udziału w postaniu, ale wezwano ją do powstańca postrzelonego przypadkowo podczas zabawy bronią. [+]
[00:21:00] Nawiązanie przez ośmioletniego boh. kontaktu z komórką i komendantem Armii Ludowej. Matka zabroniła dowódcy angażowania syna. Po ukróceniu działalności w konspiracji, boh. spędzał z cywilami czas w piwnicach. Słuchali nadlatujących bomb, na które Warszawiacy mówili „krowy” lub „szafy”. Na Żoliborzu przeważały te przypominające dźwiękiem przesuwanie ciężkiego mebla. Któregoś dnia ciotka boh. była na podwórku i została poważnie ranna w łydkę.
[00:23:00] Na parterze domu boh. stacjonowali powstańcy, śpiewali piosenki. Kanałami przychodzili powstańcy ze Starego Miasta. Starszy o 7 lat kolega boh., powstaniec, pozwolił mu strzelić „z prawdziwej broni”.
[00:25:30] Po wodę trzeba było chodzić na ul. Próchnika. Zrzuty żywności, chleb o innym smaku. Wiadomość o zakończeniu powstania. Wszystkich wyprowadzono z piwnic i zaprowadzono pieszo do Pruszkowa. Po nocy Niemcy przeprowadzili selekcję. Matka z boh. oraz jej siostry uniknęli kwalifikacji do obozu i pojechali do Skierniewic, gdzie zatrzymali się u rodziny.
[00:29:25] Po powstaniu osoby o wyglądzie semickim obawiały się donoszących na nich Polaków. Nawiązuje do tego film „Pianista”. Do marca 1945 r. boh. chodził w Skierniewicach do szkoły, a po wojnie z rodziną wrócił do Warszawy. Czteropokojowe mieszkanie ojca na ul. Filtrowej było zajęte przez oficera Armii Ludowej i jego żonę Niemkę. Mama boh. znalazła pokój, w którym zamieszkali. Przez kolejne kilkanaście lat próbowała odzyskać mieszkanie męża.
[00:31:50] Przed ukończeniem szkoły podstawowej boh. dostał zadanie napisania życiorysu. Ujął w nim fakt, że ojciec został zamordowany w Katyniu. Nauczycielka boh. w dobrej wierze przestrzegła, żeby nigdy o tym nikomu nie wspominał. Przez cały okres PRL pisał, że jego ojciec „zaginął podczas wojny”. Dopiero po wyjeździe do USA w 1980 r. opłacił tablicę z nekrologiem ojca i informacją, że zginął w Katyniu. [+]
[00:34:30] Nauka w liceum ogólnokształcącym im. Kołłątaja. Malejąca grupa dobrych nauczycieli, dyrektor Łaganowski usunięty ze stanowiska. Uczniowie z klasy dwa lata wyższej założyli organizację „Drzazga”, za co zostali aresztowani i skazani. Główny oskarżony, Skaradziński, był kolegą boh. z klasy. Na plakacie z godłem boh. domalował orłu koronę – wyrzucenie ze szkoły z „wilczym biletem”.
[00:39:20] Postać Skaradzińskiego i jego przyjaciela Stokowskiego, z którym boh. był w drużynie harcerskiej. Opisanie przez Stokowskiego akcji protestacyjnej boh. Badania grafologiczne charakteru pisma boh. po akcji, które spowodowało skazanie go. Antyreżimowe nastawienie boh. Słuchanie zagłuszanych audycji Radia Wolna Europa i Głosu Ameryki.
[00:43:00] Boh. ze Stokowskim byli harcerzami w 23 Warszawskiej Drużynie Harcerzy im. Prądzyńskiego. Ich drużyna była antyreżimowa i śpiewali antyradzieckie piosenki. [boh. śpiewa]
[00:44:30] Po rozbiciu organizacji „Drzazga” jej członkowie odbywali karę w ośrodku w Jaworznie. „Jaworzniacy” spotykali się później w więzieniu na Rakowieckiej.
[00:45:40] Boh. zdał maturę jako ekstern. Ok. 1954 r., ukrywając część faktów w życiorysie, złożył papiery na wydział dziennikarstwa UW i został przyjęty. Początkowo nie miał problemów z władzą na uczelni. Część kolegów należała do PZPR.
[00:48:00] Po objęciu władzy przez W. Gomułkę zamknięto pismo „Po prostu”. Doszło do zamieszek, w trakcie których milicja strzelała do manifestantów. Boh. jako przyszły dziennikarz przyglądał się zajściom. Kiedy wracał do domu, został pobity przez milicjanta. Funkcjonariusz napisał raport zawierający nieprawdziwe informacje, na jego podstawie skazano boh. na dwa lata więzienia.
[00:52:00] Po zatrzymaniu boh. został przewieziony do komisariatu na ul. Waliców, a stamtąd na Rakowiecką, gdzie był przez kilka miesięcy przetrzymywany. Dopiero strajk głodowy spowodował, że znalazł się akt oskarżenia boh. i doszło do rozprawy. Fałszywe zeznania milicjanta. Z wyroku dwóch lat więzienia boh. odsiedział pół roku. Opinia o okresie uwięzienia: „ciekawy czas”, poznanie interesujących ludzi.
[00:54:00] W areszcie na ul. Rakowieckiej po celi dwuosobowej został przeniesiony do celi nr 30, w której było ok. 30 przestępców gospodarczych, „inteligentów”. Kiedy wprowadzano go razem z innymi chłopakami do środka, zostali przywitani: „witajcie bohaterowie października”. [+]
[00:56:00] Boh. był ciekaw kultury więziennej. Traktowanie przez strażników. Ostatni dzień i zwolnienie z więzienia.
[00:59:00] Powody strajku głodowego boh., jego przebieg i doprowadzenie do zakończenia śledztwa. Proces boh., treść zeznań milicjanta, wyrok. Po interwencji adwokata wyrok poddano rewizji i skrócono do 6 miesięcy.
[01:02:20] Boh. poznał w więzieniu ciekawych ludzi. Wyrok odsiadywała z nim p. Husiatyńska, która na wolności handlowała ciuchami. Przez kraty widział oprawców komunistycznych, skazanych za znęcanie się nad więźniami politycznymi. Boh. stworzył słownik wyrazów więziennych. Zaprzyjaźnił się z zawodowym złodziejem, Jankiem Kurelskim. Poznał boh. ze swoją żoną, reprezentująca „najstarszy zawód świata”. W więzieniu był też poeta Janusz Jęczmyk, który do snu recytował współwięźniom Gałczyńskiego. [+]
[01:04:30] Po powrocie z więzienia, na uniwersytecie nie robiono boh. żadnych kłopotów. Napisał pracę magisterską i trafił na praktykę do „Życia Warszawy”, w którym został przez kolejne 20 lat.
[01:05:15] W 1955 r. odbył międzynarodowy festiwal młodzieży, który był rewolucją kulturalną. W 1957 r. boh. dostał zaproszenie i wyjechał na miesiąc za granicę. Po jego powrocie doszło do protestów przeciwko decyzji o zamknięciu studenckiego pisma „Po prostu”. Jego redaktorem naczelnym był Lasota współpracujący z Jerzym Urbanem.
[01:06:50] Boh. otrzymał stypendium w USA. Gdy wrócił, redaktor naczelny Roliński obiecał boh. karierę, jeśli zgodzi się pisać i „pluć na KOR”. Odmowa zakończyła 20-letnią karierę boh. w „Życiu Warszawy”. Zajął się parapsychologią, napisał reportaż o Klimuszce, pisał o koniach. Przeczuwał wprowadzenie stanu wojennego i wcześniej wyemigrował do USA.
[01:09:10] Namawianie boh. do współpracy z SB. Charakter gazety „Życie Warszawy”, w którym pracowało m.in. kilku byłych akowców oraz koleżanka boh. ze studiów Hanna Krall oraz jej mąż J.Szperkowicz. Opowiadali o człowieku, który przebywał w więzieniu z Gomułką i po zwolnieniu dostał etat w „Życiu Warszawy”, miał namawiać młodzież do wstępowania do PZPR. Boh. nie wstąpił nigdy do partii.
[01:12:30] Boh. wyjechał do USA w 1980 r. na zaproszenie National Geographic i obchody 200-lecia Ameryki. Biuro pracy odmówiło mu paszportu służbowego i pojechał na paszport prywatny. Został na dłużej, pracował dla pisma polonijnego „Nowy Dziennik”, ale szybko zrezygnował z powodu niskiego poziomu pisma.
[01:14:10] Boh. trafił do wojskowej akademii językowej w Kalifornii - Defense Language Institute Foreign Language Centre - gdzie uczył żołnierzy języka polskiego. Po powrocie do Polski zdziwiła go „bastardyzacja języka”, jaka nastąpiła w kraju podczas jego nieobecności. Boh. robi aluzję do śpiewania przez Jarosława Kaczyńskiego hymnu i nieznajomości słów mazurka Dąbrowskiego. Boh. oburza przeklinanie współczesnych młodych kobiet.
[01:16:30] Boh. chciał założyć Komitet Obrony Polszczyzny, który miałby piętnować błędy językowe, „które leją się z ekranów telewizyjnych”.
more...
less
The library of the Pilecki Institute
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Monday to Friday, 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
The library of the Berlin branch of the Pilecki Institute
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
This page uses 'cookies'. More information
Ever since it was established, the Witold Pilecki Institute of Solidarity and Valor has been collecting and sharing documents that present the multiple historical facets of the last century. Many of them were previously split up, lost, or forgotten. Some were held in archives on other continents. To facilitate research, we have created an innovative digital archive that enables easy access to the source material. We are striving to gather as many archives as possible in one place. As a result, it takes little more than a few clicks to learn about the history of Poland and its citizens in the 20th century.
The Institute’s website contains a description of the collections available in the reading room as well as the necessary information to plan a visit. The documents themselves are only available in the Institute’s reading room, a public space where material is available free of charge to researchers and anyone interested in the topics collected there. The reading room also offers a friendly environment for quiet work.
The materials are obtained from institutions, public archives, both domestic and international social organizations, as well as from private individuals. The collections are constantly being expanded. A full-text search engine that searches both the content of the documents and their metadata allows the user to reach the desired source with ease. Another way to navigate the accumulated resources is to search according to the archival institutions from which they originate and which contain hierarchically arranged fonds and files.
Most of the archival materials are in open access on computers in the reading room. Some of our collections, e.g. from the Bundesarchiv, are subject to the restrictions on availability resulting from agreements between the Institute and the institutions which transfer them. An appropriate declaration must be signed upon arrival at the reading room in order to gain immediate access to these documents.
Before your visit, we recommend familiarizing yourself with the scope and structure of our archival, library and audio-visual resources, as well as with the regulations for visiting and using the collections.
All those wishing to access our collections are invited to the Pilecki Institute at ul. Stawki 2 in Warsaw. The reading room is open from 9–15, Monday to Friday. An appointment must be made in advance by emailing czytelnia@instytutpileckiego.pl or calling (+48) 22 182 24 75.
Please read the privacy policy. Using the website is a declaration of an acceptance of its terms.