Maria Gądek z d. Chwistek (ur. 1930, Miłkowa) pochodzi z rodziny rolniczej, jej rodzice przyjechali na Sądecczyznę z Podhala. Ojciec był wójtem wsi w czasie okupacji. Dzieciństwo Marii Gądek przypadło na czasy II RP i okupacji niemieckiej, podczas której jej matka zmarła w czasie epidemii tyfusu. Maria Gądek ukończyła sześć klas szkoły podstawowej, po wojnie pracowała w gospodarstwie, zarobkowo wyjeżdżała do USA, gdzie m.in. zastał ją stan wojenny.
[00:00:07] Autoprezentacja boh. urodzonej w 1930 r. w Miłkowej
[00:00:30] Przedstawienie rodziców: Heleny i Andrzeja Chwistków, obydwoje pochodzili z Białki Tatrzańskiej i po ślubie kupili razem ze znajomym dworek w Miłkowej. Dom i stajnię podzielono na pół. W czasie okupacji ojciec był sołtysem we wsi. Boh. nie wie, czy ojciec brał udział w I wojnie św.
[00:02:45] Boh. mająca siedmioro dzieci przyjęła do domu sąsiada, który nie miał rodziny i który mieszkał u niej przez 12 lat – warunki w domu.
[00:05:10] Bieda w czasie okupacji – drewniaki zamiast butów. Na pogrzebie matki osiemnastoletni brat zaziębił się i dwa tygodnie później zmarł. Ofiary epidemii tyfusu i czerwonki. W Nowym Sączu Niemcy utworzyli getto. Boh. miała w szkole kolegę Icka, który złamał nogę i podejrzewa, że został przez to wcześniej zastrzelony.
[00:06:58] Dziadek ze strony ojca był organistą w Białce Tatrzańskiej – losy rodzeństwa ojca. Krewni ze strony matki zajmowali się wyrobem sukna i szyciem kapci. Jedzenie w czasie okupacji. Ojciec dostał pieniądze od dziadka i kupił ziemię w Miłkowej. W okolicy działała partyzantka. Zboże oddawane w ramach kontyngentu przechowywano w szkole – zabieranie ziemniaków i krów, tak że w każdym gospodarstwie została jedna krowa. Wół, którego też zabrano, wrócił do swojej obory.
[00:10:30] We wsi był sklep, w którym kupowano różne artykuły za jajka. Właścicielką karczmy była Żydówka, mieszkali też Żydzi Haskiel i Mosiek, których zabrano do getta. Żydzi mieli pola, ale głównie zajmowali się handlem i pożyczaniem pieniędzy.
[00:13:02] Boh. pracowała w Ameryce u dwóch żydowskich rodzin. U ortodoksyjnych Żydów obowiązywały zasady dotyczące zmywania, które boh. łamała, gdy chlebodawcy wychodzili z domu. Wspomnienie szkolnego kolegi Icka, który złamał nogę na nartach. Ojciec Icka został wywieziony do Oświęcimia.
[00:15:44] Cyganie mieszkali w lesie – ich wygląd. Do domów przychodzili żebracy.
[00:16:58] Zabawy taneczne urządzano w domach. Zabawki dla dzieci robiono z drewna – lalka zrobiona przez matkę [+]. Boh. zaczęła chodzić do szkoły przed wojną i kontynuowała naukę w czasie okupacji. W budynku szkoły Niemcy trzymali zboże, więc lekcje odbywały się w jednym pomieszczeniu. Boh. ukończyła sześć klas. W czasie okupacji nie wolno było posiadać radioodbiorników. Szkolne podręczniki dostawało się od starszych uczniów.
[00:20:30] Pierwsze buty boh. dostała z okazji pierwszej komunii – wspomnienie sukienki [+]. Wcześniej chodziła w papuciach, które dostawała od krewnych matki. Zachowanie stryja, który nie miał dzieci. Przed wojną chodzono do kościoła boso, a buty zakładano przed wejściem.
[00:22:08] Boh. chodziła na handel do Nowego Sącza przez góry, droga w jedną stronę zajmowała jej dwie godziny. Na odpusty chodzono do Korzennej. Gdy boh. wyjeżdżała do Ameryki, w Miłkowej było pięć aut – zdziwienie motoryzacją w USA. Boh. pracując przez osiem lat zarobiła na samochód – cena „kwiata”. Odbiór auta w Warszawie. Boh. wróciła do nowego domu.
[00:25:35] W czasie okupacji na plebanii mieszkał lekarz Niedźwiedź, który pomagał podczas epidemii tyfusu i czerwonki. Okoliczności zabicia lekarza przez komunistów. Wspomnienie księdza Łoniowskiego. Pobicie sąsiadki Achtelowej przez pepeerowców, którzy szukali u niej pieniędzy.
[00:28:10] Boh. pochodziła z wielodzietnej rodziny i miała ośmioro rodzeństwa. W czasie okupacji zmarła matka i brat Franek. Charakter ojca. Dwaj bracia byli w partyzantce. Partyzanci podbierali zboże składowane przez Niemców w szkole. W domach używano ręcznych żaren do mielenia zboża. Niemcy zabierali żarna, których szukano widłami w słomie. Była bieda, ale na wsi tak nie odczuwano głodu – w czasie przerwy w szkole boh. przybiegała do domu, by coś zjeść.
[00:31:36] Wspomnienie nauczycielki Tabaszewskiej, jej mąż zaginął w czasie wojny. Matka chorowała na tyfus i leczył ją doktor Niedźwiedź. Była już prawie zdrowa, gdy napiła się zimnego mleka i zmarła. Osiemnastoletni brat Franek zachorował w czasie pogrzebu i też zmarł – otwarcie trumny na cmentarzu. [+]
[00:34:30] Porównanie pogrzebów dawniej i dziś. Opinia na temat współczesnej młodzieży i sukienek przed kolano noszonych przez „nagulce”.
[00:35:40] O wybuchu wojny dowiedziano się z radia – odgłosy z frontu. Ojciec miał nadzieję, że Amerykanie pomogą Polsce. Na początku wyjazdy do Niemiec były dobrowolne i kilka osób pojechało do pracy. Potem sołtysom kazano wyznaczać ludzi na roboty. Domalik z Siedlec zebrał kilka osób, a ojciec nie miał nikogo. Idąc do Korzennej zabrał dziesięć czapek i gdy dotarł na miejsce powiedział Niemcom, że prowadził grupę ludzi, ale wszyscy po drodze uciekli [+]. Charakter ojca.
[00:39:20] Po wojnie ojciec chciał się drugi raz ożenić i dwie najmłodsze córki wywiózł do synów, którzy osiedlili się na Ziemiach Odzyskanych we wsi Łąka za Nysą. Obie siostry poszły do szkoły w Nysie. Do Łąki wyjechało wiele osób z Miłkowej, Janczowej, Korzennej.
[00:40:54] Do ojca czasem przychodzili Niemcy oraz policjanci. Boh. nie słyszała o folksdojczach. W czasie epidemii tyfusu wiele osób zmarło, ponieważ nie było lekarzy ani lekarstw.
[00:44:10] Dwaj bracia byli w partyzantce. Do wsi przyjechały wozy z Ukraińcami. Na pobliskiej górze Rosjanie mieli stację radarową – z góry widać było Kraków. Na polu stacjonowali żołnierze. Rosjanie zabierali wiele rzeczy, które wywożono na wschód.
[00:47:18] Brat Stanisław był na wojnie i z okolic Warszawy wrócił na piechotę do domu. Potem należał do partyzantki. Boh. nie słyszała o zastrzeleniu złotnika Batki. Jednego z sąsiadów zabrano do obozu koncentracyjnego. Mieszkańcy Nowego Sącza przychodzili do wsi by kupić żywność.
[00:50:33] Jeden z gospodarzy w Siedlcach ukrywał żydowską rodzinę. Boh. bywała w getcie w Nowym Sączu. Ojciec wyprowadził stamtąd dwóch mężczyzn, w tym kuzyna z Nowego Targu, który nie był Żydem. Jedna z sąsiadek poszła na handel do getta i już z niego nie wyszła, boh. przypuszcza, że zabrano ją razem z Żydami. Wspomnienie wybuchu nowosądeckiego zamku – jedna z kobiet szukając butów wzięła z ruin but ze stopą w środku.
[00:54:52] Ojciec miał do czynienia z Niemcami i dogadywał się z nimi, choć nie znał języka. Boh. wyjeżdżając do pracy w USA nie znała angielskiego.
[00:56:06] Wejście czerwonoarmistów do wsi – wygląd żołnierzy, porównanie z Niemcami. Rozważania na temat nieodpowiedniej odzieży niemieckich żołnierzy na froncie wschodnim. W Jeżowie był obóz dla ludzi, którzy kopali okopy. Nawiązanie do zachowania rosyjskich żołnierzy na Ukrainie. Ludzie na wsi wiedzieli, co się dzieje w getcie – samochód do zabijania gazem.
[01:00:30] Sytuacja po wojnie. Trudy wychowania siedmiorga dzieci. Najstarszy syn Zdzisiek poszedł do wojska i potem służył jako żołnierz zawodowy. W szkole uczono dzieci o Stalinie. Boh. ukończyła szóstą klasę, siódma klasa była w szkole w Przydonicy.
[01:03:45] Wiele osób z okolicy, w tym dwaj bracia, wyjechali na Ziemie Odzyskane. Domy poniemieckie w Łące. Brat Józef prowadził Kółko Rolnicze, idąc na rentę miał jeszcze dodatek partyzancki. Młodszy brat Bronek nosił partyzantom jedzenie do lasu. Boh. jeździła do braci – wrażenia z Nysy. Bracia wyjeżdżając na zachód nie zabrali nic z rodzinnego domu. Każdemu z rodzeństwa przypadała morga pola po matce.
[01:09:05] Ojciec po wojnie drugi raz się ożenił, miał jeszcze troje dzieci i żył 30 lat. Bracia przyrodni pracowali w kopalni.
[01:11:18] Boh. nie kontynuowała edukacji. Sytuacja dziewczyny z biednego domu – boh. spotykała się z chłopakiem, który miał 10 morgów pola, ale zerwała z nim, ponieważ wiedziała, że rodzina nie pozwoli mu się ożenić z panną, która ma jedną morgę. Gdy wychodziła za mąż, wzięła z domu rodzinnego szafę oraz figurkę Matki Boskiej, a ojciec dał krowę. Gdy pracowała w Ameryce i przysyłała rodzinie pieniądze, zbudowano za to dom i kupiono samochód.
[01:15:32] Boh. wyjechał do Stanów, a miesiąc później wprowadzono stan wojenny. Chciała wracać, ale jej to wyperswadowano i pracowała w Ameryce osiem lat jako opiekunka starszej osoby. Wspomnienie lotu do USA i samodzielnych podróży w Stanach. Wybór papieża Jana Pawła II. Boh. była w Stanach w czasie zamachów 11 września 2001 r.
[01:21:54] Po wyzwoleniu Rosjanie zbudowali stację radarową, ojciec był stróżem w trakcie budowy.
[01:23:45] W okolicy nie noszono strojów ludowych. W czasie okupacji ojciec wrzucił radio do studni. Ojciec schował talony na odzież do kieszeni, niestety weszła tam oswojona wiewiórka, która „stargała” kwity. Górale robili odzież z sukna. Ojciec nie mówił po góralsku.
[01:25:54] W czasie okupacji nie było lekarzy. Wspomnienie samobójstwa popełnionego w pobliskim lesie. Religijność mieszkańców wsi – nastoletnia boh. nie dała się pocałować chłopakowi, bo musiałaby się z tego wyspowiadać. W okolicy opowiadano o strachach.
[01:29:30] Informację o stanie wojennym w Polsce boh. usłyszała w radio, wspomnienie piosenki „Żeby Polska była Polską”. Boh. nie była zorientowana, co dzieje się w kraju w czasie stanu wojennego, nie miała w domu w Miłkowej telefonu, więc nie odczuła tego, że nie może zadzwonić do rodziny. Wieś długo nie miała elektryczności i domy oświetlano lampami naftowymi – radość, gdy doprowadzono prąd. Gdy boh. była w Stanach drugi raz, w domu był już telefon i rodzina mogła się kontaktować oraz składać zamówienia na artykuły, których nie było w Polsce.
[01:33:56] Legenda o pochodzeniu nazwy Piekiełko. Powody postawienia kapliczki przy źródle.
more...
less
The library of the Pilecki Institute
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Monday to Friday, 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
The library of the Berlin branch of the Pilecki Institute
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
This page uses 'cookies'. More information
Ever since it was established, the Witold Pilecki Institute of Solidarity and Valor has been collecting and sharing documents that present the multiple historical facets of the last century. Many of them were previously split up, lost, or forgotten. Some were held in archives on other continents. To facilitate research, we have created an innovative digital archive that enables easy access to the source material. We are striving to gather as many archives as possible in one place. As a result, it takes little more than a few clicks to learn about the history of Poland and its citizens in the 20th century.
The Institute’s website contains a description of the collections available in the reading room as well as the necessary information to plan a visit. The documents themselves are only available in the Institute’s reading room, a public space where material is available free of charge to researchers and anyone interested in the topics collected there. The reading room also offers a friendly environment for quiet work.
The materials are obtained from institutions, public archives, both domestic and international social organizations, as well as from private individuals. The collections are constantly being expanded. A full-text search engine that searches both the content of the documents and their metadata allows the user to reach the desired source with ease. Another way to navigate the accumulated resources is to search according to the archival institutions from which they originate and which contain hierarchically arranged fonds and files.
Most of the archival materials are in open access on computers in the reading room. Some of our collections, e.g. from the Bundesarchiv, are subject to the restrictions on availability resulting from agreements between the Institute and the institutions which transfer them. An appropriate declaration must be signed upon arrival at the reading room in order to gain immediate access to these documents.
Before your visit, we recommend familiarizing yourself with the scope and structure of our archival, library and audio-visual resources, as well as with the regulations for visiting and using the collections.
All those wishing to access our collections are invited to the Pilecki Institute at ul. Stawki 2 in Warsaw. The reading room is open from 9–15, Monday to Friday. An appointment must be made in advance by emailing czytelnia@instytutpileckiego.pl or calling (+48) 22 182 24 75.
Please read the privacy policy. Using the website is a declaration of an acceptance of its terms.