Igor Kozan (ur. 1954, Samarkanda) – jego ojciec Aleksander Kozan był żołnierzem 1 Armii WP, po zakończeniu wojny wrócił do rodziny mieszkającej w Uzbekistanie. Igor Kozan chodząc do szkoły w Samarkandzie uprawiał gimnastykę sportową. Po ukończeniu X klasy wstąpił do Szkoły Lotniczo-Technicznej w Kirsanowie, w 1975 roku rozpoczął studia zaoczne w Kijowie, ukończył je uzyskując dyplom inżyniera lotnictwa. Przez 45 lat pracował w Porcie Lotniczym w Samarkandzie, m.in. jako szef działu technicznego. Żona, z pochodzenia Uzbeczka, także pracowała na lotnisku. Trójka dzieci od lat mieszka w Polsce. W lutym 2020 roku Igor Kozan przyjechał z żoną do Polski.
[00:00:07] Autoprezentacja boh. urodzonego w 1954 r. w Samarkandzie. Przedstawienie rodziców: Lilii i Aleksandra Kozanów.
[00:00:35] Rodzice przyjechali do Uzbekistanu, ponieważ mieszkali tam krewni ojca. Partia skierowała ojca, który był mechanikiem, do pracy na wsi. W czasie wojny ojciec służył w zwiadzie piechoty zmotoryzowanej Armii Berlinga. Babcia Kozanowa była lekarką w polskim wojsku. Po wojnie wróciła z synem do Uzbekistanu, ponieważ tam mieszkała rodzina.
[00:02:20] Boh. chodził do szkoły w Samarkandzie, uprawiał gimnastykę sportową. Po ukończeniu X klasy wstąpił do Szkoły Lotniczo-Technicznej w Kirsanowie, potem studiował zaocznie w Instytucie w Kijowie, uzyskując dyplom inżyniera lotnictwa. Przez 45 lat pracował jako inżynier na lotnisku w Samarkandzie – praca na emeryturze. W lutym 2020 r. boh. przyjechał do Polski. Żona, z pochodzenia Uzbeczka, także pracowała na lotnisku. Odnoszenie do ludzi różnych narodowości w Uzbekistanie.
[00:05:15] Rodzice poznali się w Uzbekistanie. Ojciec i babcia bardzo dobrze mówili po polsku, brat babci mieszkał w Gdańsku – korespondencja z członkami rodziny w Polsce. Opowieści ojca o Polsce, powrót po wojnie do Uzbekistanu ze względu na rodzinę. Pradziadek mieszkał w Samarkandzie od 1905 r., w tym czasie w mieście mieszkali przedstawiciele polskiej inteligencji. Pradziadek brał udział w budowie kościoła w Samarkandzie w 1915 r. W czasie rewolucji kościół zamknięto i otwarto dopiero w 1998 r. W czasie renowacji kościoła odnaleziono dokumenty, z których boh. dowiedział się o udziale pradziadka w budowie [+]. Obecnie w kościele jest polski ksiądz. W książce „Polskie echa” są wymienieni polscy mieszkańcy Samarkandy. Obecnie miasto przoduje w turystyce.
[00:09:30] W latach 90. w Samarkandzie mieszkało ok. 50 Polaków – wyjazdy, głównie do Rosji, a nie do Polski, ponieważ niewiele osób miało wpisaną w dowodzie narodowość polską. Babcia była zapisana w dowodzie jako Polka. W 1915 r. ukończyła razem z dziadkiem Instytut Medyczny w Moskwie, w czasie II wojny i po wojnie pracowała jako lekarka. Dziadkowie pochodzili z Irkucka.
[00:11:11] Koledzy w szkole nie interesowali się pochodzeniem boh., w mieście mieszkali ludzie różnych narodowości, w tym Uzbecy, Niemcy, Ormianie, Tadżykowie, Polacy. Boh. miał przyjaciół Uzbeków i Tadżyków.
[00:12:12] W 1948 r. powstało lotnisko w Samarkandzie, pierwsze samoloty wykorzystywano w rolnictwie. Samoloty pasażerskie zaczęły latać w latach 60. – możliwość lotu do Taszkentu i Moskwy, kierunki lotów obecnie. Międzynarodowe lotnisko znajduje się w Taszkencie. Bogactwa naturalne Uzbekistanu.
[00:15:32] Centralizacja zarządzania w czasach ZSRR. Zmiany na lotnisku po rozpadzie Związku Radzieckiego – wymiana samolotów na Boeingi. Rozwój lotnictwa. Boh. był szefem działu technicznego na lotnisku – zakres obowiązków: oddawanie samolotów do remontu i ich odbiór.
[00:19:13] Syn i dwie córki mieszkają od lat w Polsce. Znajomość z pierwszym polskim konsulem w Uzbekistanie, który znał także ojca boh. – w domu odbywały się spotkania uzbeckiej Polonii. Wizyta wnuczki gen. Andersa w Uzbekistanie. Boh. miał w Samarkandzie dom i dobrą emeryturę, ale zdecydował się na wyjazd do Polski, by być bliżej dzieci i wnuków. W Samarkandzie boh. pomagał konsulowi, oprowadzał gości z Polski po mieście. Pomoc przed wyjazdem do Polski.
[00:25:00] Dokumenty repatriacyjne złożone w Ambasadzie RP trafiają do Warszawy i tam są rozpatrywane. Sytuacja boh. przed wyjazdem – repatriacja dzieci, śmierć rodziców. Pomoc Polakom świadczona przez konsulat. Liczba Polaków w Uzbekistanie, w czasach boh. do kościoła w Samarkandzie chodziło pięć osób.
[00:27:42] Wyjazdy na polskie cmentarze w Kitabie i Szachrisabz, gdzie chowano żołnierzy formującej się Armii Andersa oraz osoby cywilne.
[00:29:28] Polska placówka dyplomatyczna obejmująca Uzbekistan i Tadżykistan jest w Taszkencie. Boh. słyszał o ludziach, który sprzedali wszystko przed wyjazdem do Polski i ostatecznie nie zdecydowali się na wyjazd.
[00:30:52] Sytuacja przed wyjazdem – sprzedaż domu i rzeczy. Przyjęcia pożegnalne dla kolegów z pracy oraz kierownictwa portu lotniczego. Limit bagażu podczas wyjazdu. Boh. doleciał do Mińska i stamtąd do Krakowa, gdzie czekały dzieci. Przyjazd do ośrodka w Środzie Wielkopolskiej. Wrażenie po przyjeździe do Polski. Nauka języka polskiego.
[00:36:09] Rozważania na temat kultury Polaków, charakter babci. Rodzina przysyłała z Polski kartki świąteczne i opłatki. Babcia korespondowała z rodziną po polsku, ale w domu rozmawiano po rosyjsku. Nauka uzbeckiego i tadżyckiego w szkole, różnice między językami.
[00:40:42] Odczucia po przyjeździe do Polski. Dzieci oczekiwały na przyjazd rodziców.
more...
less
The library of the Pilecki Institute
ul. Stawki 2, 00-193 Warszawa
Monday to Friday, 9:00 - 15:00
(+48) 22 182 24 75
The library of the Berlin branch of the Pilecki Institute
Pariser Platz 4a, 00-123 Berlin
Pon. - Pt. 10:30 - 17:30
(+49) 30 275 78 955
This page uses 'cookies'. More information
Ever since it was established, the Witold Pilecki Institute of Solidarity and Valor has been collecting and sharing documents that present the multiple historical facets of the last century. Many of them were previously split up, lost, or forgotten. Some were held in archives on other continents. To facilitate research, we have created an innovative digital archive that enables easy access to the source material. We are striving to gather as many archives as possible in one place. As a result, it takes little more than a few clicks to learn about the history of Poland and its citizens in the 20th century.
The Institute’s website contains a description of the collections available in the reading room as well as the necessary information to plan a visit. The documents themselves are only available in the Institute’s reading room, a public space where material is available free of charge to researchers and anyone interested in the topics collected there. The reading room also offers a friendly environment for quiet work.
The materials are obtained from institutions, public archives, both domestic and international social organizations, as well as from private individuals. The collections are constantly being expanded. A full-text search engine that searches both the content of the documents and their metadata allows the user to reach the desired source with ease. Another way to navigate the accumulated resources is to search according to the archival institutions from which they originate and which contain hierarchically arranged fonds and files.
Most of the archival materials are in open access on computers in the reading room. Some of our collections, e.g. from the Bundesarchiv, are subject to the restrictions on availability resulting from agreements between the Institute and the institutions which transfer them. An appropriate declaration must be signed upon arrival at the reading room in order to gain immediate access to these documents.
Before your visit, we recommend familiarizing yourself with the scope and structure of our archival, library and audio-visual resources, as well as with the regulations for visiting and using the collections.
All those wishing to access our collections are invited to the Pilecki Institute at ul. Stawki 2 in Warsaw. The reading room is open from 9–15, Monday to Friday. An appointment must be made in advance by emailing czytelnia@instytutpileckiego.pl or calling (+48) 22 182 24 75.
Please read the privacy policy. Using the website is a declaration of an acceptance of its terms.