Eubich Bogdan
Bogdan Eubich (ur. 1927, Kielce) podczas niemieckiej okupacji pomagał rodzicom, którzy współpracując z Armią Krajową prowadzili podziemną drukarnię, redagując i wydając pisma „Polaka Walczy” i „Prawda Polska”. W 1944 r. został żołnierzem 1 kompanii I batalionu 204 pp Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych. Po powrocie do Kielc i wyzwoleniu ukończył zaocznie szkołę średnią i był pracownikiem CPN. W 2019 został odznaczony medalem Pro Bono Poloniae.
więcej...
mniej
[00:00:06] Autoprezentacja boh. urodzonego w 1927 r. w Kielcach.
[00:00:15] Rodzice byli właścicielami dwóch domów przy ul. Chęcińskiej 11 – szczęśliwe dzieciństwo. Nastroje w sierpniu 1939 r.
[00:01:07] Niemcy wkroczyli do Kielc 5 września 1939, tego dnia o świcie boh. był na podwórku, gdzie spotkał płk. Wilniewczyca, dowódcę obrony miasta, który przyszedł z porucznikiem i szeregowcem. Żołnierze wymienili mundury na ubrania cywilne. Pułkownik przebywał w domu do czasu załatwienia przez ojca fałszywych dokumentów na nazwisko Krawczyk. [+]
[00:05:26] Wrażenia po wkroczeniu Niemców – porównanie poziomu uzbrojenia. W 1939 r. trzej pracownicy magistratu zwrócili się do rodziców z propozycją wydawania konspiracyjnej gazetki. Rodzice otrzymali maszynę do pisania i radio. Starszy brat zajmował się nasłuchem radiowym, a matka, nauczycielka znająca niemiecki i francuski, pisała komunikaty dla pisma „Polska Walczy” i „Prawda Polska”. Siostra przepisywała teksty na maszynie – technika powielania z użyciem matrycy białkowej. Boh. był odpowiedzialny za materiały: papier i farbę drukarską. [+]
[00:13:09] Działalność zakończono w 1943 r. z powodu aresztowań wśród osób związanych z drukarnią. 9 grudnia 1943 gestapo zrobiło rewizję w domu i aresztowało brata. Boh. był w tym czasie u Mariana Kędziory, komendanta Obwodu Kielce – przenoszenie pism w bańce na mleko. Gestapowcy nie zwrócili uwagi na bańkę. Przed wojną ojciec postawił dwupiętrową kamienicę, tam na strychu brat ukrył powielacze i radio – zabranie ich przez gestapo. Brata wywieziono do obozu w Gross-Rosen, gdzie zmarł w kwietniu 1944 r. [+]
[00:20:14] Pozostałych członków rodziny nie aresztowano. Sąsiedzi, Dominikowie, byli folksdojczami, ich dwaj synowie należeli do Hitlerjugend – być może to oni donieśli na brata do gestapo. [+]
[00:21:58] W lutym 1944 boh. poszedł z Biuletynem do państwa Kowalewskich i znalazł się w kotle urządzonym przez gestapo – wypuszczenie boh., który nie został zrewidowany. Kobiety trafiły do Ravensbrück, a pan Kowalewski zginął w Oświęcimiu. [+]
[00:27:40] Boh. przed wojną należał do harcerstwa. Po wybuchu wojny wielu kolegów należało do Szarych Szeregów – działalność wywiadowcza: przerysowywanie symboli znajdujących się na niemieckich samochodach, mały sabotaż. Niektórzy trafili do partyzantki.
[00:30:19] Jeden ze znajomych rodziców wciągnął boh. w działalność Narodowych Sił Zbrojnych. Boh. nie został zaprzysiężony, ale przenosił meldunki. Zajmował się kolportażem podziemnej prasy, która powstawała w domu – współpraca z listonoszem Stanisławem Domagałą.
[00:33:44] Przygotowania do Akcji „Burza”. W sierpniu 1944 odbyła się koncentracja oddziałów partyzanckich AK, które miały ruszyć na pomoc walczącej Warszawie. Boh. należał do oddziału, który był rozlokowany na Gruchawce – stan uzbrojenia partyzantów. Boh. należał do 6 kompanii, która nie miała broni. Sytuacja podczas zbliżania się frontu. Partyzanci mieli miski zrabowane podczas napadu na hutę „Ludwików”. W partyzanckiej kuchni pracował Żyd-rzeźnik.
[00:40:37] Po zakończeniu koncentracji boh. wrócił do domu. Za namową kolegi wyruszył do oddziału Brygady Świętokrzyskiej razem z żoną jednego z dowódców. „Droga służbowa” zgłaszania się do partyzantki. Droga z Kielc do Włoszczowej i dalej do oddziału. W nocy do domu, w którym grupa nocowała, przyszli partyzanci AK i wypytywali o cel wędrówki. Boh. trafił do kompanii por. „Bema”, inny kolega do zwiadu konnego. [+]
[00:48:06] Boh. został przydzielony do kompanii por. Stanisława Grabdy ps. „Bem”. Pochodzenie broni partyzantów NSZ – boh. miał radziecki karabin. Trudy życia partyzanckiego – boh. wyjechał z domu w cienkiej kurtce i starych butach – długie przemarsze oddziału bez względu na pogodę. Zdobywanie żywności – partyzancka kuchnia. [+]
[00:52:39] Walki z Niemcami i zwalczanie komunistycznej partyzantki, potyczka z Niemcami koło Huty Drewnianej, gdzie partyzanci zdobyli armatę.
[00:55:40] Boh. został zwolniony z oddziału z powodu choroby. Brygada ruszyła na zachód, a kompania „Bema” została na Kielecczyźnie. Boh. miał 17 lat, gdy wrócił z partyzantki do domu. Kolega ps. „Mateusz” podczas okupacji działał w Szarych Szeregach, w grudniu 1944 wstąpił do służby pomocniczej w armii niemieckiej.
[01:02:46] Boh. podczas okupacji uczył się na tajnych kompletach u prof. Sikorskiego. Zagrożenie ze strony Niemców – aresztowanie uczniów jednej z klas. Siostra po wojnie studiowała medycynę w Łodzi. Zmiana sytuacji materialnej rodziny po wojnie. Boh. pracował dorywczo.
[01:07:10] Urząd Bezpieczeństwa nie interesował się boh. Stanisław Grabda ps. „Bem” ukrywał się po wojnie, został aresztowany i zginął w kieleckim więzieniu.
[01:09:08] Boh. ukończył szkołę średnią i pracował w CPN. Dopiero w 1990 r. powstał Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.
więcej...
mniej