Drużyłowski Edward
Edward Jerzy Drużyłowski (ur. 1955, Workuta, rep. Kami, ZSRR) – archeolog, nauczyciel. Pochodzi z rodziny naznaczonej od pokoleń piętnem Syberii, dokąd trafiło wielu jego przodków. Jego rodzice zostali w 1944-45 roku uwięzieni w sowieckich obozach pracy o zaostrzonym rygorze, skąd w 1952-53 roku zostali zwolnieni i skierowani na bezterminowe zesłanie. Ojciec pochodził z Wilna – za przynależność do Armii Krajowej i udział w operacji „Ostra Brama” osadzono go w więzieniu na Łukiszkach, a następnie wywieziono do Workuty. Mama była pół-Rosjanką, pochodziła z Poznania, została aresztowana, torturowana i zesłana do Workuty w nie do końca jasnych okolicznościach za „wrogą propagandę i terror nad komunistami”. W 1953 roku w obozie urodziła się starsza siostra pana Edwarda. Rodzinie udało się wyjechać do Polski pod koniec 1955 roku dzięki staraniom stryja pana Edwarda oraz jego babki. Osiedli we Wrocławiu i z tym miastem boh. jest związany do dziś. W 1980 roku ukończył Uniwersytet Wrocławski i uzyskał tytuł magistra archeologii. W 1991 ukończył Studium Pedagogiczne w zakresie historii. Założył własną pracownię archeologiczną, a w 2000 r. znalazł cenny skarb pozostawiony przez Niemców. Działa w Związku Sybiraków, jego marzeniem jest budowa pomnika łagierników w Workucie.
more...
less
[00:00:08] Prezentacja boh. Urodzony w 1955 r. w Workucie, za kołem podbiegunowym. Rodzice zesłani w 1944 i 1945 r. do łagrów o zaostrzonym rygorze, zwolnieni w 1952 i 1953 r. bez prawa opuszczania miejsca pobytu – osiedlenie bezterminowe. 11 listopada 1953 r. urodziła się starsza siostra Aleksandra (mieszka w Warnie). Starania rodziny o powrót do Polski. Mama Irena dd. Zawrocka– pół-Rosjanka, pochodziła z Poznania. Ojciec ur. 31 maja 1927 r. w Wilnie został obywatelem ZSRR po wojnie. Kłopoty z legalizacją małżeństwa, bo mama już miała męża.
[00:04:27] Po przyjeździe do Polski osiedli we Wrocławiu. Wyprawa z ojcem do Szczecina do pierwszego męża, unieważnienie pierwszego małżeństwa mamy. [+]
[00:06:05] Starania o powrót rodziny do Polski ‒ babcia Zawrocka pisała do ambasady polskiej w Moskwie – odpis listu z 1948 r. Mama przebywała w więzieniu radzieckim – strażnik pomógł babci napisać gryps do mamy. W 1945 r zaczęli powracać z Syberii pierwsi Polacy. Ok. 30 tys. zesłanych po wojnie wracało w latach 50.
[00:12:30] Mama została skazana na zsyłkę za „wrogą propagandę i terror nad komunistami” – miała kontakty prawdopodobnie z akowcami.
[00:13:31] Ojciec znalazł się na zesłaniu w ZSRR za przynależność do 3 Brygady „Szczerbca” AK Okręg Wileński. Opis pochówku zmarłych kolegów ojca. Ojciec uciekł do Wilna, tam brał udział w operacji „Ostra Brama” razem ze swoim bratem Jerzym Drużyłowskim. Brat uniknął aresztowania, przedostał się do Polski, starał się o powrót brata do Polski.
[00:16:19] Wniosek o powrót z zesłania w łagrze w ZSRR wysyłało się do Rady m.st. Warszawy. Ojciec wskazany przez konfidenta, aresztowany, sądzony z ponad dwudziestoma partyzantami, przez rok w wileńskim więzieniu na Łukiszkach, potem wywieziony do Uchty, a następnie do Workuty. Tam spotkał kolegów z 3 Brygady Wileńskiej. Mama w obozie spotkała swoje koleżanki, m.in. p. Kiałkową, żonę Stanisława Kiałki, rzeźbiarza, autora rzeźby „Łagiernik”.
[00:21:00] Rzeźba „Łagiernik” powstała już w Polsce, modelem miał być ojciec boh. Boh. chciałby postawić pomnik łagierników w Workucie. [+]
[00:22:48] Rodzina ojca boh. Grobowiec rodzinny na Rossie, dziadek Edward, pradziadek Edward Michał. Paulina Żbikowa dd. Drużyłowska (ciotka Pulka), żona kpt. Żbika, osadnika na Kresach, zamordowanego przez Sowietów w Sarnach, uciekła do Wilna. Losy rodziny Drużyłowskich i ich mogiły.
[00:26:57] Ciotka Pulka aresztowana przez brak czujności ojca, wywieziona na Syberię, wyszła z Armią Andersa do Iranu, potem do Libanu i Wlk. Brytanii, gdzie zmarła w 1961 ‒ nie ma jej jednak na żadnej liście Sybiraków.
[00:28:40] Witold Drużyłowski zesłany na Sybir do Omska za udział w powstaniu styczniowym, skazany na 7 tys. kijów za niesubordynację – zmarł. Zsyłanie na Sybir praktykowano już za czasów konfederacji barskiej (II poł. XVIII w.) – żyli tam potomkowie tych zesłańców od pokoleń. [+]
[00:30:00] Powrót do Polski: stryj Jerzy Drużyłowski odebrał rodzinę w PUR-ze w Nowym Sączu, karty repatriacyjne, przejazd pociągiem z Workuty przez Lwów. Zamieszkanie we Wrocławiu (ul. Beniowskiego z babcią Bronisławą Drużyłowską). Babcia poszła do komendantury, żeby wyciągnąć ojca z transportu, za karę sama została aresztowana i zesłana do Saratowa na prawie 3 lata. Grobowiec na wileńskiej Rossie.
[00:39:15] Po przyjeździe do Polski boh. miał pół roku. Zabawka ‒ zajączek z pleksi od Stanisława Kiałki przywieziony z Workuty.
[00:42:10] W powojennej Polsce niewskazane mówienie o łagrach, niedowierzanie ludzi. Straszna rusycystka w szkole podstawowej. Pieśń „Taczanka”.
[00:44:26] Opowiadania rodziców o łagrze: mama budziła się w nocy i nie pamiętała, jak się nazywa. Ojciec był świadkiem samosądu za kradzież słoniny – blokowy został zatłuczony przez okradzionych łagierników glinianymi kubkami. Wiersz ułożony z rozkazów słuchanych w obozie, dochodzenie. [+]
[00:47:50] Reaktywacja Związku Sybiraków, konieczność przekazywania świadectwa historycznego.
[00:51:55] Z Workuty od razu przyjazd do Wrocławia. Pierwsze wspomnienie: wakacje nad Bałtykiem, M/S „Batory”. Hafciarka artystyczna Halina Rymkiewicz z Gdańska. Wakacje w Aleksandrowie Łódzkim, ciocia Marychna. Ciocia Wikcia z Poznania. Bieda w domu.
[00:56:36] Ojciec skończył szkołę wieczorową, potem studia inżynierskie i podyplomowe energetyczne, jednocześnie pracował. Rodzice zostali tłumaczami przysięgłymi. Ojciec naprawiał liczniki elektryczne. Mieszkanie przy ul. Curie-Skłodowskiej 81 m. 14. Sąsiedzi byli znajomymi z Workuty. Spacery z ojcem nad Odrą, zmywanie błota w kanale Odry.
[01:00:05] Ruiny we Wrocławiu, obraz samotnej bramy, zabawy cegłami w gruzowisku. Napisy „Nigdy więcej”. Tworzenie przydomowych ogródków, wykopywanie broni – studia archeologiczne. Edukacja we Wrocławiu. Śmiertelny wypadek stryja w 1970. II Liceum Ogólnokształcące im. Piastów Śląskich na ul. Rosenbergów, życzliwi nauczyciele, stanica żeglarska nad śluzą. Wyjazdy na obozy żeglarskie na Mazurach.
[01:04:25] Wyjazd do pracy za granicę, powrót przed wprowadzeniem stanu wojennego, praca w Wojewódzkim Ośrodku Archeologiczno-Konserwatorskim, potem jako kierownik domu kultury, nauczyciel historii i WOS, bibliotekarz, obecnie własna firm archeologiczna. W dzieciństwie fascynacja pozostałościami po Niemcach na tamtych terenach ‒ domy i gospodarstwa wyglądały inaczej niż polskie. W 2000 r. znalezienie 40 sztuk biżuterii rodowej zostawionej przez Niemców, obecnie wystawione w muzeum w Środzie Śląskiej.
[01:10:50] Proces mamy w Moskwie, fałszywe oskarżenia. Więzienie w Moskwie, nocne przesłuchania, zabranianie snu, w końcu załamana w śledztwie. Wkroczenie wojsk radzieckich do Poznania ‒ mama bała się gwałtów, musiała się ukrywać ze strachu. Babcia była związana z Aleksiejem Trafimowem, prawdopodobnie współpracownikiem Niemców, zmarła 2 dni po nim. Nie wiadomo, o co konkretnie oskarżono mamę.
[01:16:20] W obozie Rosjanie mówili „Nie umiesz pracować – nauczymy
nie chcesz pracować – zmusimy”. Mamę traktowano gorzej w obozie, pracowała z kryminalnymi przy rozładunku węgla, w transporcie okradli ją z rzeczy osobistych.
[01:21:50] Mama przyznała się podczas przesłuchania, że należała do Związku Pracowniczego [Ludowo-Pracowniczy Związek, NTS] i to był jedyny możliwy powód, oficjalnie za „terror nad komunistami i wrogą propagandę”, ale o przynależności do związku dzieciom nie wspominała. Ojciec skazany za działalność w AK skierowaną „przeciw partyzantom bolszewickim”, babcia skazana „za to, że wychowała 2 akowców”.
[01:23:29] W czasie karnawału Solidarności boh. był za granicą. Wprowadzenie stanu wojennego – zaskoczenie. Pacyfikacja siedziby „S” na ul. Mazowieckiej we Wrocławiu, zatrzymania działaczy, niepewność informacji i sądów. Boh. pracował w Gminnym Ośrodku Kultury w Miękini obok Mrozowa, odbywały się tam zebrania partyjne. Milicjant przywoził broń dla I sekretarza PZPR.
[01:27:09] Akcje protestacyjne, demonstracje w czasie stanu wojennego. 1 maja ciężarówka przejechała pod gmachem sądu po biodrze człowieka. Biesiady pokutne, Bractwo Krzyżowe (Andrzej Scheer). Transparenty na rynku Świdnickim „Zdelegalizować PZPR”. Boh. nie działał w opozycji demokratycznej.
more...
less