Czirkowa Anna
Anna Czirkowa z d. Gordziejczuk (ur. 1980, Celinograd, Kazachstan) – jej dziadkowie ze strony matki zostali deportowani w 1936 roku z Ukrainy do wsi Łozowoje, a w 1948 r. zamieszkali w Celinogradzie. Anna Czirkowa w 1995 roku wyjechała z rodzicami do Barnaułu i tu studiowała choreografię. Po powrocie do Celinogradu wyszła za mąż. W 2020 roku wraz z mężem i dziećmi repatriowała się do Polski.
more...
less
[00:00:07] Autoprezentacja boh. urodzonej w 1980 r. w Celinogradzie.
[00:00:13] Matka urodziła się w Celinogradzie, ojciec w Atbasarze. Ojciec przyjechał do Celinogradu na studia i tu rodzice się poznali. Dziadków ze strony ojca przesiedlono z Ukrainy do Atbasaru. Dziadek Bagiński został deportowany w 1936 r. z Żytomierszczyzny do wsi Łozowoje, tu poznał przyszłą żonę. W 1948 r. dziadkowie przeprowadzili się do Celinogradu. Matka chciała przyjechać do Polski i boh. też marzyła o tym jako dziecko. Polskie tradycje w rodzinie podtrzymywała prababcia – wyjazdy na święta. Idea wyjazdu do Polski. Babcia, pochodząca z wielodzietnej rodziny, ukończyła tylko trzy klasy. Praca rodziców boh.
[00:04:15] Rodzina mieszkała w Celinogradzie w mieszkaniu komunalnym. Edukacja boh. W 1995 r. rodzina wyjechała do Barnaułu w Ałtajskim Kraju, tu ojciec dostał pracę, a boh. studiowała choreografię – program nauczania. Powrót do Celinogradu, poznanie przyszłego męża.
[00:08:22] Syn chodził do niemieckiej szkoły, ponieważ był tam dobry program. Powody złożenia dokumentów na wyjazd do Polski – matka boh. miała w dowodzie wpisane obywatelstwo polskie. Nauka języka polskiego przez boh. i jej męża, zajęcia w ośrodku polonijnym.
[00:10:55] Odczucia przed wyjazdem i po przyjeździe do Polski. Mąż był wcześniej w Polsce i przysyłał zdjęcia i filmy. Reakcja dzieci na wyjazd z Kazachstanu – nauka w polskiej szkole. Reakcje znajomych. [+]
[00:14:13] Przed rozpadem Związku Radzieckiego boh. nie chodziła do kościoła, ale chodziła w latach 2000. Boh. została w dzieciństwie ochrzczona, ale matka nie opowiadała o tym. Prababcia mieszkała we wsi Nowa Iszymka i jeżdżono do niej tylko w święta – msze odprawiano w domu. Babcia mówiła po polsku modlitwę „Ojcze nasz”.
more...
less