Suproniuk Grzegorz
Grzegorz Suproniuk (ur. 1927, Dubno) wychował się w rodzinie rolniczej wyznania prawosławnego, gospodarującej na 13-hektarowym gospodarstwie w okolicach Bielska Podlaskiego. Przed wybuchem II wojny światowej ukończył pięcioklasową szkołę w Nurcu. Okupację sowiecką i niemiecką przeżył w rodzinnej wsi, pomagając ojcu w gospodarce. W 1948 roku wyjechał na Śląsk i zatrudnił się w kopalni „Pokój” w Rudzie Śląskiej, gdzie przepracował kolejne 40 lat, początkowo jako pomocnik w kuźni, potem jako ślusarz w sortowni węgla. W 1987 roku przeszedł na emeryturę. Powrócił na Podlasie, mieszka w Domu Pomocy Społecznej w Białymstoku.
mehr...
weniger
[00:00:10] Autoprezentacja boh. urodzonego w 1927 r. w Dubnie na Podlasiu. Prezentacja rodziców: Joanny i Jana Suproniuków.
[00:01:00] W 1935 r. boh. podjął naukę w pięcioklasowej szkole w Nurcu, której dyrektorem był pan Kozicki. W 1937 dyrektorem został Sebastian Orzechowski, kapitan rezerwy WP. Podczas sowieckiej okupacji dyrektorem był Białorusin Borys Kotwicki, nauczyciel Marek Aronowicz Rodo był Żydem. Nauczycielki Anna Parachniewicz i Anna Emgina były Białorusinkami, a Zinaida Moisiejewna Finkiel i Bluma Finkiel Żydówkami – do wybuchu wojny w 1941 r. boh. ukończył szóstą klasę.
[00:04:53] Przyjazd Niemców do wsi w 1939 r. – żołnierze naprawiali most na rzece Nurzec. Kilka dni wcześniej boh. widział płonący samolot, który leciał od strony Grodna i spadł koło Bociek. Nauczyciele z Nurca pojechali motocyklem, by zrobić zdjęcia samolotu i Niemcy ich zastrzelili. Wejście sowietów – żołnierze stacjonowali w pobliskim lesie, oficerowie mieszkali na kwaterach we wsi. W lesie było kino i żołnierze zapraszali dzieciaki na filmy. W domach założono kołchoźniki. [+]
[00:10:40] Napaść Niemiec na Związek Radziecki – bombardowanie Bielska Podlaskiego. Zachowanie czerwonoarmistów stacjonujących we wsi. Boh. widział wyjeżdżających sowietów z jednostki artyleryjskiej. Ucieczka Rosjan. [+]
[00:13:45] Życie na wsi podczas okupacji. Boh. widząc żołnierzy SS myślał, że na hełmach jest napis 44. Pewnego dnia pod nieobecność rodziców na podwórko przyszli esesmani, którzy chcieli zabrać kurę – boh. rozgonił ptaki i jeden z żołnierzy chciał go zastrzelić. [+]
[00:16:36] Dubno było prawosławną wsią, w okolicy działała radziecka partyzantka – przygotowania do ucieczki przed frontem. Przyjazd radzieckich żołnierzy – reakcja na widok bociana. Podczas pracy w polu usłyszano karabin maszynowy – przyjazd czołgów i podpalenie wsi. Podczas walk w okolicy rodzina ukrywała się w lesie – znajdowana broń. [+]
[00:25:30] W 1941 r. Rosjanie mieli w lesie magazyny, uciekając wysadzili je. W 1939 r. do wsi przyjechali Niemcy na motocyklach, którzy ostrzelali las zabijając dwóch chłopców.
[00:27:08] Po wyzwoleniu boh. czekał na powołanie do wojska, gdy go nie dostał, wyjechał na Śląsk i pracował w kopalni. Bieda na wsi przed wojną.
[koniec samodzielnej relacji – świadek odpowiada na pytania]
[00:29:40] Rodzice mieli gospodarstwo we wsi Dubno. Wyżywienie przed wojną – sposoby postępowania z mlekiem, produkcja masła, które sprzedawano w Bielsku. Po ślubie rodzice pracowali w majątku Andryjanki. W 1938 r. wybudowano nowy dom. Sytuacja ludzi wyznania prawosławnego w II RP. Ojcem chrzestnym najmłodszego syna jednego z sąsiadów był prezydent Mościcki. Najstarszy syn musiał przejść na katolicyzm i wtedy przyjęto go do szkoły kadetów. Boh. miał dwóch młodszych braci: Aleksandra i Mikołaja. Mieszkańcy wsi byli prawosławni, tylko gajowy, były legionista, był katolikiem – osadnictwo wojskowe w okolicy.
[00:38:00] Wspomnienie wyjazdu ze szkoły do kina w Bielsku, gdzie dzieci zobaczyły film z pogrzebu Piłsudskiego. Akcja zbierania złomu na dozbrojenie wojska, za pieniądze z gminy Boćki kupiono ckm. Dyrektor szkoły Sebastian Orzechowski miał radio – uziemienie do aparatu. Po wybuchu wojny nauczyciel postawił radio na parapecie i słuchali go mieszkańcy wsi. Po kampanii wrześniowej nie wróciło trzech gospodarzy, jeden zmarł w niemieckim obozie, drugi zginął koło Warszawy, trzeci zaginął bez wieści. [+]
[00:42:02] Jednego z mieszkańców, żołnierza WP, zamknięto przed wojną za komunistyczną agitację – aktywność po wkroczeniu sowietów w 1939 r. Mężczyzna został wywieziony przez Niemców, po wyzwoleniu jego żona wyjechała do ZSRR.
[00:44:38] W 1939 r. w okolicy rozbił się niemiecki bombowiec, boh. widział płonącą maszynę lecącą od Grodna. Wspomnienie nauczyciela Orzechowskiego. Powody, dla których po wybuchu wojny we wsi nie było uciekinierów.
[00:47:56] Wejście sowietów w 1939 r. – boh. chciał wyjechać na Syberię. W 1944 r. namawiano mieszkańców wsi do wyjazdu do ZSRR. Podczas deportacji w 1940 r. wywieziono rodzinę gajowego Kędzierskiego. Gajowy trafił do Armii Andersa. Po wojnie jeden z kolegów służył w wojsku w Świnoujściu i powiedział, że jego dowódcą był syn Kędzierskiego.
[00:52:00] Po wkroczeniu Niemców kazano oddać radia i rowery. Dwaj mężczyźni z Bociek wstąpili do policji. W Boćkach i Nurcu stacjonowali Holendrzy. Niemieckie kontyngenty podczas okupacji – przydziały mydła ze zwłok.
[00:55:45] Po likwidacji getta w Białymstoku Niemcy zabrali ojca do prac porządkowych na jego terenie. Na roboty do Prus Wschodnich zabrano dwóch braci, jeden z chłopców urodził się w 1939 r. Boh. chodził budować szkołę w Boćkach.
[00:58:50] Akcje antyżydowskie polskich narodowców przed wojną. W Dubnie mieszkały dwie żydowskie rodziny. Boh. bawił się z synami Moszko Chony, właściciela sklepiku. Przed wojną Żydzi przyjeżdżali do Dubna na wakacje. Jedzenie przed wojną – tłoczenie oleju z konopii i lnu, woda z solą od Żyda. Podczas okupacji Żydów z Bociek i Dubna zabrano do getta w Bielsku, dwóch zdołało uciec do partyzantki. Ojciec sprzątający getto w Białymstoku przyniósł do domu dwie łyżki i ciupagę. Pracował też przy rozładowywaniu wagonów – publiczna egzekucja radzieckiego jeńca, który ukradł cukier.
[01:07:37] Podczas okupacji boh. jeździł do Gregorowic i pilnował torów kolejowych, zabierano go też do odśnieżania dróg. W okolicy działała radziecka partyzantka i nie ukrywano Żydów.
[01:11:25] Na wsi nie było radia ani gazet, więc boh. nie dowiedział się o końcu wojny. W okolicy nie pojawili się repatrianci, był tylko jeden przesiedleniec z okolic Brześcia, Mikołaj Pilucik.
[01:13:20] Skutki powojennej zmiany władzy – możliwość wyjazdu do pracy. Bieda na wsi – praca dzieci przy kopaniu ziemniaków. Po wyzwoleniu stryj wyjechał do Związku Radzieckiego i ojciec wziął jego ziemię. Poprawa warunków życiowych – murowany dom i nowy traktor.
[01:18:00] Rodzice nie wiedzieli, że boh. jedzie na Śląsk – rezygnacja kolegi na dworcu w Bielsku. Boh. przyjechał do Rudy Śląskiej i podjął pracę w kopalni „Pokój”, początkowo w kuźni, potem jako ślusarz w sortowni.
[01:23:30] Początki po przyjeździe na Śląsk, adaptacja w nowym środowisku. Werbownicy jeździli po kraju i przywozili ludzi do pracy w kopalniach. Sytuacja w domu przed wyjazdem boh. Powód przyjazdu braci – wynoszenie kabla z kopalni, „organizowanie” opon i dętek. Pierzyny i poduszki do nowego mieszkania w Halembie – okoliczności poznania pierwszej żony.
[01:35:10] Boh. pracował na powierzchni, ale czasem w niedzielę zjeżdżał do pracy na dół. Mieszanie miału i żużla z węglem, by spełnić normy wydobycia. Starsi ludzie mówili po śląsku, podkreślana odrębność Ślązaków. Ojciec raz odwiedził boh. – prezent od brata: 300 kg. ziemniaków. Matka przyjechała w odwiedziny razem z czwórką wnuków – warunki w jednopokojowym mieszkaniu. Rozważania na temat upływu czasu.
[01:44:10] W kopalni zdarzały się wypadki, ale boh. pracując na powierzchni nie zawsze o nich wiedział. Przypadki śmierci w DPS i obieg informacji. Boh. był świadkiem wywożenia zwłok górnika, który zginął podczas wybuchu. Naciski na wyrabianie normy. Boh. nigdy nie wyjechał na wczasy, a urlopy spędzał w domu rodzinnym. Wspomnienie kilkudniowej wycieczki do Warszawy.
[01:49:32] Strajki w kopalni. O pacyfikacji „Wujka” boh. dowiedział się z telewizji. Zajęcia po przejściu na emeryturę w 1987 r. – spacery w lesie.
[01:52:28] Po wojnie w okolicy działały bandy rabunkowe, ale domu boh. nie okradziono.
mehr...
weniger